Siwers
C.M.P
[Refren: Ero]
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas

[Zwrotka 1: Ero]
Oprócz adrenaliny bardzo też szanuję spokój
I mam większe zmartwienia niż to, czy to płyta roku
Synek mi rośnie, chcę, by miał wszystko, co zechce
Kozackie relacje syn i ojciec, jedno serce
I najważniejsze – żeby on też czuł to samo
Pomimo że tacie jakoś to nie wyszło z mamą
Inna sprawa – siano; mówię, ile by nie było, brat
Mam za lekką rękę, moje konto w miejscu tkwi od lat
I nie biją braw, jak jesteś zadżumionym osłem
Ja się rozwijam tak, by każdy zauważył postęp
Wszystko byłoby prostsze, jakby coś, ale nie jest
Staram się mieć nadzieję, choć czasem przez łzy się śmieję
I tak sobie myślę, ile zmarnowałem czasu
Na głupie kłótnie, gadki z prymitywami jak z lasu
Czasu mi nikt nie odda, więc zrobię coś w tym czasie
Ale wpierw skręcę jointa i poleżę na tarasie
[Refren: Ero]
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas

[Zwrotka 2: Siwers]
Gdy czas robi przelot jak Pagani Zonda
My robimy tu przełom jak dynamit Nobla
Potem [?] i wszystko będzie all right
Tylko trzeba mielić siano jak pierdolony kombajn
Wciąż chcę zarobić pengę, ale nie chcę się zahetać
Wypłacam se codziennie, odkąd pożegnałem etat
Ee tam, dziś sam dla siebie jestem bossem
Nowy etap i biorę tylko sto procent
Dzieciak we mnie już dorósł, chociaż zdażają się figle
Ale to kwestia wyboru, by unikać ciężkich migren
Życie pełne kolorów, bo ciągle zmieniam pigment
Bez wymyślania chorób, tak dopóki nie ostygnę
To dźwignę to – cele, jakie postawiłem
Nie dziwne ziom, Seszele – piwka tam nie piłem jeszcze
Wszystko przede mną, nie widzę innej opcji
Teraz lecę na plażę, elo! Muszę kończyć
[Refren: Ero]
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas

[Outro / Scratche: DJ Falcon1]