Rose
Jestem ćpunem
[Refren]
Dawaj narkotyki, jestem ćpunem
Zjadam je jak dziki, jestem ćpunem
Aż się cały trzęsę, jestem ćpunem
Nie dam rady więcej, jestem ćpunem

[Zwrotka 1]
Wciągam marihuanę nosem, robię zastrzyk
Nie zostawiam nic na potem, chodzę martwy
Nie wiem czemu ja to robię chłopie, może to pasja
Idę zajebać komuś portfel, bo chcę trochę się zaćpać
Trzęsą mi się ręce w kurwę czy to zwała nie wiem
A mówili w podstawówce, żebym nie gadał z dilerem
Skurwiel poczęstował mnie buchem, nie jestem asertywny
Teraz kasuję za sztukę więcej niż innym
Wezmę nóż do chleba i wyruszę kogoś straszyć
Dawaj hajs suko, nie masz? Co to ma w ogóle znaczyć
Dawaj hajs, albo ćpanie dawaj lepiej, może masz
Bo inaczej Ci wyjebię nożem w twarz (dziwko)
Mam brudne ubranie i brudne mieszkanie
Z jednej strony jest mi super z drugiej zjebanie
Nie mam prawie żadnych rzeczy w domu, co się stało?
Nie mam mikrofonu, nagrywam mikrofalą

[Refren]
Dawaj narkotyki, jestem ćpunem
Zjadam je jak dziki, jestem ćpunem
Aż się cały trzęsę, jestem ćpunem
Nie dam rady więcej, jestem ćpunem

[Zwrotka 2]
Alkoholizm, narkomania - same głupoty
Skończ się do mnie przypierdalać jak jakieś boty
Nie mam siły żeby wstawać, nawet ochoty
Chyba, że masz masę ćpania za parę złotych
Marihuana to zielona śmierć, żniwa zbiera jak rtęć
Co dzień ktoś umiera jeśli ma chęć
To nie prawda, że przynosi relaks, brak spięć
Znowu komuś wypierdoli skrzela, nie rób nam zdjęć
Daj mi chociaż rysę w ryzę, w tydzień spłacę wszystko
(Taa kurwa, jasne) Wcale nie upadłem nisko
Rozpalę ognisko, jestem adwokatem diabła
Nie widziałem światła odkąd zajebałem w kabla
Jak mi zamkną dostawcę na miesiąc, zamknę się w sobie
Nawet nie liczę strzykawek, co leżą na mej drodze
Znowu czuję głód w chuj, za mała dawka
Straciłem apetyt, stygnie mi kolacja

[Refren]
Dawaj narkotyki, jestem ćpunem
Zjadam je jak dziki, jestem ćpunem
Aż się cały trzęsę, jestem ćpunem
Nie dam rady więcej, jestem ćpunem

[Zwrotka 3]
Oczywiście mam ziomów, też w łyżkach hodowali
Już nie opierdolę zupy w domu, chyba, że palcami
Jestem jak urządzenie, żem się urządził jak nigdy
Rząd chce mnie wysłać na odwyk, bo chcę wyrządzić krzywdy
Sobie i wszystkim innym, znów wyniosę meble z domu
Jak se zaraz nie przyjebię, to pewnie przyjebię komuś
Jakiś pies blokuje przejście, celuje we mnie shotgunem
Wiedziałem, że tak będzie, dlatego się naćpałem
Ten numer jest sucharem, a ćpunem nie byłem wcale
Mam halucynacje w sumie tak mi się wydaje
Mam mega ciśnienie, mierzę je w megapascalach
Jak zaraz czegoś nie namierzę, będzie mega zwała
Jeśli nie ma ćpania, narkomana czeka kara - stop
Marihuana tu dla chama już zerwała strop
Psuje głód top, się już smaży specjalność szefa
Ciąg dalszy nie nastąpi, więc nie ma na co czekać

[Refren]
Dawaj narkotyki, jestem ćpunem
Zjadam je jak dziki, jestem ćpunem
Aż się cały trzęsę, jestem ćpunem
Nie dam rady więcej, jestem ćpunem