[Zwrotka 1]
Alkoholizm trzy końce ma, weź je mądrze rozpatrz
Albo odwyk, albo obłęd, albo odszedł od nas
Kup se Bejłocz żeby sprawdzić co zrobiłem ja i wóda
To godzina byś zrozumiał, że to straszne ścierwo
Ostatnie pięć lat mój królewski gambit
Żeby wygrał człowiek nie żeby namieszać w branży
Naskarżysz na mnie tacie a kto dał wolną wolę nam
Jesteś na drodze sam, uważaj więc jak tańczysz
Dobro wradza jak zło, jak podłość i kłamstwo
Ci co są głupi wciąż ciągle się gnoją i walczą
Topią i skarżą, nocą moczą prześcieradło
Bo nie wiedzą jak, i nie wierzą, że to ogarną
Zawiść gardło ściska daleko od złotego środka
Zagrożenie widzę w nowych technologiach
[?] jako norma, jak seksi wojna
Nic dziwnego, że się kręci korba
[Refren]
Moi ludzie dobrze wiedzą co to czas
Moi ludzie dobrze wiedzą o co kaman
Moi ludzie wiedzą jak się lata
Moi ludzie wiedzą jak się spada też
Moi ludzie średnio wiedzą co to strach
Moi ludzie dobrze wiedzą co to wiara
Moi ludzie wiedzą co to strata
Moi ludzie wiedzą po co zmiana jest