[Refren x4]
I mówią na mnie dobry wariat
Mówią na mnie dobry wariat
[Zwrotka 1]
Lubię mieć luzik, lubię cruisin'
Nie banknoty mieć o dużych nominałach
By wydawać je tam, gdzie toczy się zajawa dobrych ludzi
Lubię, gdy mnie budzi zapach egzotycznej niuni
I robić unik przed ciosami nienawistnych durni
Śmiać się w twarz tym, co mówili o nas obszczymury
Nie lubię, kiedy ktoś mi służy, słodzi lub mi studzi zapał
Lubię łatać w OLL, lubię małe przerwy i duże ruchy
I se wydłużyć godziny w dobie, by się ponudzić w Tipi Knapa
Dobrze wiem, że poradzimy sobie i tę pewność zabieram ze sobą, gdy wychodzę
Wklep to w banie ziomek, a nie w Google
Nie było tu takiego gracza na tak dobrej bombie
To podłe czasy, ale grzech popiołem zasyp
Na co po drodze patrzysz
To teatrzyk kukieł, w cieniu obrotne asy
Ja Jestem krupier
Rozdaje karty i zgarniam pulę taki hustler
[Refren x4]
I mówią na mnie dobry wariat
Mówią na mnie dobry wariat
[Zwrotka 2]
Znam odpowiedzi na pytania, które się wstydzisz sobie zadać
I mówią na mnie dobry wariat, bo daje ci podpowiedzi w zamian
Mówią też, że co? Że to jest kurwa legendarne
A nie, że nie wiem – fajne, jeden dla mnie
Jak mnie pytasz o szczęście, to ci powiem, że znam je
Jak masz jakieś pln’y, to wiesz dobrze, że dla mnie
Robie party na mieście ona ci nie powie, że nie chce iść
Wiec zbieraj ferajnę, skujcie japę przed wejściem no i właźcie
Co to ten coming squad jest?
To nie zioło, jak nie kaszlesz
To nie zioło, jak nie Wrocław
Poczuj ten pot spod spodu
Zabieram sos spod lady, jak ty właśnie kończysz libację
Muszę wyro se posłać, chociaż mam czosnek srogo poryty
Tu nie ma lipy szacunkiem się płaci już pozdrówa dla braci i sióstr to są profity x2
[Refren x4]
I mówią na mnie dobry wariat
Mówią na mnie dobry wariat