[Hook]
Nalej mi do pełna szklanę
Przechylamy razem, a mówisz mi "nie szalej"
Dzwonimy po szamę, we dwoje mamy balet
Znowu lola palę i rapy robię dalej
[Verse]
Lubię kiedy na mnie patrzysz, kiedy gibam się
Żadne sprawy za nic nie obchodzą dzisiaj mnie
Znowu wydam parę stów by zobaczyć, jak się cieszysz
Chcę z Tobą dalej pójść, czy do pracy? Raczej nie dziś
Wezmę wino i coś by nie straszne było USG
O jedno proszę - nie zakładaj tylko UGG
W chacie czeka jazz - dobrze, że go miałem
Przyjdę tam jak Mert - wchodzę i go palę
Chcę odpalić to na full, ale pierwsza w nocy
Dziwisz się, że wchodzę znów, dalej nie mam dosyć
Znowu michę cieszę, a za ścianą stypa jest
Kiedy z Tobą jestem z problemami mijam się
Nie chcę się już martwić, szukać - chuj w to
Nie przejmuję się tym na co dawno jest za późno
Spokój ducha, luz na głowie - ważne rzeczy dla mnie
Chcę pisać teksty pół dnia resztę pieprzyć raczej
[Hook]