[Hook]
Mam ten kubek nie pod wódę bo nie pijam jej
Suki głupie, gdzieś pod klubem także wbijam w nie
Blanty lubię, ale lufę mam też w kielni gdzieś
Atakujesz? Mój rap, chuje pierwszorzędny jest
[Verse 1: 1Z]
W double cupy przelaliśmy wszystkie smutki
Lubię jej double cupy - miło w chuj w nich
Na Instagramie wykręcają w chuj liczb
Te kwiaty nie są dla niej - dają w chuj dym
Wredna Merry jest jak wiedźma - inkwizycją jestem
Nie dla zdziery jest dziś ten rap, idziesz pizdo w refren
Inteligencja nie jest kwestia gustu
Głupie są tu tylko uprzedzenia głupców
Nie kupuję viewsów i nie zrzynam - ja nie buczer
Miałem tego im nie wypominać, ale muszę
Prawdy nie ukryje PR - słabe dla mnie w kurwę
Zanim wrócę minie chwila najpierw spalę butlę
Proszę się nie pytać, czy dobrze z nim
Zet ma taki zwyczaj, że płonie spliff
Trochę się tu gibam to przez beat
Trochę się rozpływam to przez lean
[Hook]
[Verse 2: Wacar]
I znowu tu w siebie wlewam tę wódę, a kiedy mnie klepie to mówię jej "przestań"
Po czym se biorę te sukę na siebie i słodko jej mówię "chcesz tak"
Chcesz mnie mieć ja Ciebie też, suko wiem
Kręcisz mnie, ja kręcę Cię i tak zatacza koło się
Suki dla mnie tu jak panaceum plus ten kubek
Lekiem na wszystko a do tego te dynksy lubię
Kręcisz dupą tak, że trzęsiesz całym klubem
Ja kręcę całą Tobą, a Ty kręcisz, że rozumiesz
I takie niunie lubię
Wpadam se z ekipą jak zwykle na pełnej kurwie
Na pełnej kurwie czyli na Tobie wiesz, suko
Bo dzisiaj robią Cię wszyscy, by później zrobić tą drugą
I plan na wieczór doskonały
Alko, chata, melanż, dynks i na after jakieś panny
Wiesz, że nie spuścimy z tonu
Bo dziś, suko zrobisz wszystko - witam Cię gwiazdko wieczoru
[Hook]