Cypis
Mam luz
On zapina mnie na full
A ja masuje mu wór
O boże ale siur
Dzisiaj sypie się jak piach
Będę w ciąży
Czuje strach

Jestem suką z jego snów
Dam mu dupy za 5 stów
Jeśli chcesz to śmiało mów
Ruchaj mnie
Nawet mój rów

Bo ja mam luz
Mam luz mam luz
W dupie mam
Mam luz mam luz

A mnie to jebie już
A mnie to jebie już
A mnie to jebie już
A mnie to jebie już

On zapina mnie jak chce
Chyba zakochał się we mnie
Mimo ze mam w dupie luz
Mówię śmiało skarbie włóż
Czemu nie mam ciasnych dziur
Tylko wielkie są jak wór
Nawet nie wiem co to ból
Wjedzie we mnie nawet knur

A mnie to jebie już
A mnie to jebie już
A mnie to jebie już
A mnie to jebie już

Jesteś luźna mocno w chuj
W dupie masz maleńka gnój
Ja pierdole, ale wiadro
Coś ci mała w dupę spadło
Czy rakieta, czy autokar
W dupę wejdzie tobie…

Chodź do mnie i mi włóż
Niech z dupy leci kurz
Chodź do mnie i mi włóż
To nic ze mam luz