[Zwrotka 1: Lukasyno]
Budziłem się przy tobie co dzień rano
Uwielbiam cie taką rozczesaną nie umalowaną
Mamo moich dzieci wszyscy gdzieś biegną
Tylko dla nas czas wolno leci
Lato czy zima ty wstajesz skoro świt
Jesteś ambitna inna niż każda z nich
Tylko tobie mogłem powierzyć tajemnice
Tylko z tobą chciałem spędzić całe życie
Jesteś iskrą twoje oczy dla mnie błyszczą
Wszystkie brudne wspomnienia przy tobie się czyszczą
Dla mnie sprawą najwyższą twoje szczęście
Byłaś moim pilotem przed każdym zakrętem
Wiem że nie dobrze uzależniać się od kogoś
Lecz kim bym był gdybym nie był z tobą
Poznałem wiele dróg poznałem wiele dusz
Poznałem wiele już poznałem tak wiele twarzy
Żadna z nich nie miała w sobie tego co ty
Jesteś jak anioł stróż który moje nerwy gasi
Czasem brak mi słów by wyrazić co czuje
Nie lubię mówić za to bacznie obserwuje
I choć życie nauczyło mnie tłumić emocje
Zabiłaś coś we mnie już czasu nie cofniesz
[Refren: Waco]
Nie mówię nic wszystko widzisz w moich oczach
Nie muszę dziś mówić ci że cie kocham
Choć przytul się przy mnie jesteś bezpieczna
Natura łagodna ale dusza waleczna
Pamiętaj że słowa nic nie znaczą
Przy tobie chce tylko zasnąć
Obudzić się na błękitnej plaży...
[Zwrotka 2: Lukasyno]
Jestem daleko zarazem tak blisko
Nie miałem już siły walczyć to wszystko
Aby kochać nie wystarczy wybaczyć
To smutny czas bo chcieliśmy inaczej
Zamknęłaś swe serce odwróciłaś oczy
Wstałaś z łóżka opuściłaś nasz pokój
Za ścianą zaczęłaś osobne życie
Oddaliłaś się widzieli to wszyscy wokół
Nie chciałem wiele dałem z siebie dużo
Lubiłem wracać do domu różo
Miłość to dwoje ludzi którzy sobie służą
Czerpią z tego radość budują nie burzą
Przyjaźń pasja w drugim iskra w oczach
Szacunek namiętność a nie życie na pokaz
Dziś wiem że żałujesz smutno mi że szlochasz
Z szacunkiem Lukasyno dobry chłopak
[Refren x2: Waco]
Nie mówię nic wszystko widzisz w moich oczach
Nie muszę dziś mówić ci że cie kocham
Choć przytul się przy mnie jesteś bezpieczna
Natura łagodna ale dusza waleczna
Pamiętaj że słowa nic nie znaczą
Przy tobie chce tylko zasnąć
Obudzić się na błękitnej plaży...
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]