Sokół i Marysia Starosta
Czym jest Sukces
[Refren: Marysia Starosta]
Marzą żeby tobą być
Wam się wydaje, że to znaczy żyć
Sukces, szeroki gest, tysiące ludzkich serc
Wszystko dla Ciebie jest, to wszystko twoje jest
Czujesz ich zawisły wzrok
Obserwowany jest twój każdy krok
Dziś nienawidzą Cię i nie ukryjesz się
Powiedz czy tego chcesz, czy właśnie tego chcesz
[Zwrotka 1: Bosski Roman]
Czym jest sukces, znalezieniem horyzontu
Czy może gdy uznania doznajesz spory bontu
Czy może gdy zataisz psychiki chory kontur
Czy może gdy Ci z biegiem lat nie brakuje prądu
Czym jest sukces, że ze mną nagrywa Sokół
Czy może gdy mnie każdy tutaj nazywa 'so cool'
Czy siedząc na stołku nie robiąc nic zarabiasz
Czy może kiedy innym problemy w nich naprawiasz
Czy sukcesem brawa, czy nawrócony hejter
Czy tylko zabawa i rzucanie rymów w eter
Czy tylko 'ja' się liczy, załóż innym knebel
Sukcesem przede wszystkim jest dla mnie być człowiekiem
Tak wielu z nas nie widzi zdrowia i miłości
Tak wielu męczy pościgu lotnej radości
Tak wielu zagubionych myli priorytety
W labiryncie tym i ja sam miewam problemy
[Refren: Marysia Starosta]
[Zwrotka 2: Sokół]
Ty chcesz sukces - walizki, zmiana miejsca
I mkniesz w próżnię, dla wszystkich sprawa szczęścia
Zwykle tu gdzieś, tak szybki zawał serca
I łudzisz się, że to będziesz ty i mijają kolejne dni
Sukces, sukces, uściski, błyski, zdjęcia
Uśmiech, uśmiech, półmiski, whisky, wejścia
Znów gdzieś później - turystki, cycki, sperma
I budzisz się i kolejne drzwi i mijają kolejne dni
Rzucisz bliskim co chcesz, będą szanować Cię
Musisz być kimś, bo wiesz, że potrzebować źle
Głupim wszystkim powiesz, że wciąż osiągasz cel
I kupisz sobie tym pięknie ich i mijają kolejne dni
Chuje, czekać, teraz już nie będzie grzecznie
Uczesz się jak pedał, później świeć na mieście
Uwierz, że kariera to nie pełne szczęście
Gdy masz hajs, ale nie masz nic i mijają kolejne dni
[Refren: Marysia Starosta x2][Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]