Kamel
Polski SWAG
[Produkcja - Swag Jak Skurwysyn]

[Zwrotka 1]
Z czasów, kiedy osiedlem nie był pierdolony serwer
Kurwa mać, żaden z nas, nie wiedział co to internet
To nie track o gnojach, co chcą wdupiać kodeinę
Bo jeden z drugim zajarał się przećpanym murzynem
To keep it real synek, poznaj bagno[?] z Kamelem
Opowiem ci co we mnie siedzi; Mendelejew
Znam wszystko co lub[?] napędza moje (wciągnięcie nosem)[?]
Zielone, białe, chuj wie jakie, witaj moje bro[?]
To Kamel, szczery do bólu że aż przezroczysty
I nie tylko, po spożyciu cieczy przezroczystych
Starsi kumple wprowadzali, mnie w ciemną stronę życia
Osiedla, parki, ławki i kluby w piwnicach
Nikt nie wiedział co to trawka, nikt nie wiedział co to feta
Butapren, gaz do zapalniczek, rozpuch były w sklepach
I niejeden odleciał tu szybciej niż Concorde
I choć to nie Compton, tu pełno zombie; combo

[Refren] x2
Ilu z nas ma ten polski swag
Ilu z was ma ten polski swag
Ilu z nas ma ten polski swag
Ilu z was ma ten polski swag