Rogal DDL
Rogal ddl 44L SYRENY (feat. NASA)
[Zwrotka 1]
Ktoś idzie po profit, rozgląda na boki i słyszy tam kroki
Ktoś wraca kurwa, złą drogą poszedł, więc szuka z powrotem na potem
Ktoś znajduje pęk kluczy, którymi kurwa tam nic nie rozkluczy
Ktoś łamie kłódki, rozpierdala zamki, ktoś ma po chałupie
Sąsiad psy wzywa, piszą protokół, na drzwi taśmy i plomby
Ktoś listy wysyła, ktoś później odbiera, ktoś pierdoli i rozdziera
Z Pocztą Polską słabe nowiny, z pocztą kwiatową lepsze nowiny
Z pantoflową to spierdoliny, a email wysyłam bez tajemnicy
Zresztą, jak są cwane lisy, to wszystko potrafią se chwycić
Se mieszkają w lasach, spokój, natura, ciężko o zasięg WiFi
Nie to, co u nas, gites malina, LTE na pełnej szybkości
Full HD, 4K obraz żyletka aż miło pooglądać
Technologia to dzisiaj jest bomba, ktoś coś se w minutę ściąga
Trochę euforia, ktoś powariował, trochę gloria, ktoś z tego wyzdrowiał
I nie będzie drugiej sinusoidy, po dużych odchyłach trzeba pilnować normy
Nie trać formy, ja zrobię co mogę, przecież mam ręce wolne
[Refren]
Na samym dnie
Syreni śpiew
Wracasz czy nie
Ślepnąc od mew
Na samym dnie
Syreni śpiew
Wracasz czy nie
Ślepnąc od mew
Ślepniesz od tych mew jebanych
[Zwrotka 2]
Ktoś patrzy na kogoś, ktoś czuje ten wzrok
Na plecach po swoim obwodzie
Odwraca głowę, ten oczy w podłogę
A ktoś kto go śledzi sam ma już horror
Ktoś przechodzi obok, pyta o ogień
Ten mu szluge odpala, ale gubi ten obiekt
Jebany drobiazg, szkoda, że kart tu już nie można stasować
Właśnie, czyli po jednej ze stron sytuacja być musi patowa
I pewnie po mojej, więc EDC, jak zawsze zresztą bojowa
To się nosi bo nosi, słabe to czasy, żeby się z tym wozić
Tu wolno se stoją hulajnogi, a jak stoją to stoją, na chuj je kosić?
No chyba, że (?) chce przytulić sobie tutaj na własność
Patrzę se w górę i czekam, kiedy pierdolnie kurwa ta jasność
Procedury zachowane, manewry skomplikowane
Jakbym na orbicie ustawiał statek
Jakby co polecam nawigatora
Przybijamy utarg za to