Adi Nowak
Wolny elektron
[Refren]
Aye, porobił żem się trochę
I mam do tego gadane
To dobry czas, by zapomnieć
Nie patrzeć na zegar na ścianę
Chcę stabilizacji na moment
Dobrych momentów na stałe
Jestem wolnym elektronem
Jestem wolnym elektronem

[Zwrotka]
Jestem wszędzie, jestem nigdzie
Dej mnie świeże, fresh relikcie
Wczoraj myśli werteryczne
Dziś życie jest piękne, śliczne
Czy ty też chcesz piękne, śliczne? Ahh (ahh)
Chcesz piękne, śliczne to co kurwa stoisz jakby nie wiem
Kwitniesz gamoniu trzeba ru-i-szać łażę
Poruszam się tu i tam
I coś za te ruchy mam
A że duży jest nominał
Co mam zrobić przecież bulifam
I za to się tuli fanka
Potem sobie ru-i-cham
Chcesz coś ru-i-chać? to co kurwa stoisz jakbyś miała udar jebana parówo trzeba ruszać no to go
Co tutaj się odpierdziela? Ahh
Jak jihad weszliśmy kończy się asceza schnella
Sypie się mąka i trze się parmezan
Jest pizza, są frytki i leje się ketchup
Nie ma "ekstradyski", nie puszczają Meza
Jest cipa, są cycki jest beka impreza
Opuścić czysty jej nie zamierzam
Jak twoja psychika jest krucha no to won
I nie umiem nie otwierać ryja
Spada mi spokój, wzrasta stamina
I nie próbuj mnie znów przegadywać
Mnom, nom, nom, nom, nom, he, hmm
Jakaś dziewczyna się zaprzyjaźniła
I robimy baty do wina
Temu ja jestem wolny jak freeram
I nie przypominam jej o witaminach, przecie wie
[Refren]
Aye, porobię żem się trochę
I mam do tego gadane
To dobry czas, by zapomnieć
Nie patrzeć na zegar na ścianę
Chcę stabilizacji na moment
Dobrych momentów na stałe
Jestem wolnym elektronem
Jestem wolnym elektronem
Aye, porobię żem się trochę
I mam do tego gadane
To dobry czas, by zapomnieć
Nie patrzeć na zegar na ścianę
Chcę stabilizacji na moment
Dobrych momentów na stałe
Jestem wolnym elektronem
Jestem wolnym elektronem