[Zwrotka 1: Respo]
Wyjść z tego z twarzą to nie znaczy gonić własny ogon
Wyjść z tego z twarzą znaczy stale w górę pchać swój poziom
Iść własną drogą, szczerość a nie marne prowo
Szacunek będziesz miał, jak pokażesz, że jesteś sobą
Jeszcze słowo, wyjść z twarzą w tym temacie
To profesjonalizm w każdym calu, a nie że zaraz kurwa będę kończył z rapem
Bo na niejednej chacie śmiga to i wsiąka wciąż w te piętra
Choć na niejednej japie widać złość ja nie zamierzam klękać
Fest potencjał, teksty w stertach
Jakiś czas już wyjebane w lanie naji po koncertach
Jest profeska, jest daleko od słabo
Nieważne jaka wersja mnie trzeba wyjść z tego z twarzą
[Refren: Respo]
[Zwrotka 2: Peja]
Kiedy wychodziłem z twarzą wciąż się pruli że dojebał
Że zdradził, że zjebał skurwysyn się sprzedał, że ciota, że pedał, że fałszywiec Judasz
Chodząca obłuda, jak możesz go słuchać przecież tak nisko upadł (zerowy progress)
Bo do celu po trupach Boże srogo go ukaż że ten śmieć nas podkurwia czas rachunki wyrównać
Wjeżdża przekopa żadna solówa chcieliby łeb urwać i naszczyć do środka
Żal mi jełopa, gruba sodówa przestań mnie wkurwiać jebać wychodka
Pokaż swoje skille a jak nie to wypierdalaj
Ryszard to swój chłopak, chuj mnie co Ty o mnie gadasz
Weź się nie wpierdalaj między wódkę a zakąskę mocno przesadziłeś z tym zafałszowanym wnioskiem
Możesz se pierdolić świeci w opór owszem naruchaj argumenty ingerencję poprzedź
Możesz mnie zabić i wyłapać dożywotkę wtedy mój hologram wykona o tym zwrotkę
I tak wyjdę z tego z twarzą czego byś nie zrobił chłopcze
[Refren: Respo]
[Zwrotka 3: Respo]
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]