Peja
Dzielne chłopaki
[Zwrotka 1: Peja]
Pozytyw, negatyw, dla tych czy dla tamtych
Proste dla kumatych, dla tych co znają klimaty
Pamiętam, nie zapomnę lata 90-te
Gratki o świętej wojnie, to czasy niespokojne
Brutalna konfrontacja zdobywanie sektora
To nie wyobraźnia chora, horror jak z telewizora
Sobotniego wieczora, wrzawa znowu podniesiona
Taka droga obrana, chuligańska odsłona
Dzielne chłopaki, bo o nich tu mowa
Każdy z nich spróbował życia posmakować
Nic ująć nic dodać to stara historia
Wyjazdy, kobiety, każdy lubi imprezować
Swą drużynę dopingować, non-stop rywalizować
Z wrogim klubem sparować, dobrze znokautować
Życie nadal się toczy tak jak u kimona zobacz
Że chłopaki z Arki nawzajem umią się szanować
Niezliczone wyprawy na obce terytoria
Czy to wyprawa na kadrę, czy potyczka ligowa
Zawsze w honorowy sposób obecność zaznaczona
A w dzisiejszych czasach znacznie ranga podniesiona
Pytasz do czego zmierzam moment już wyjaśniam
Że chłopaków naszła nagła transformacja
Pytasz jaka przemiana, co nie zauważasz
A kto w lidze rugby na sportowo się naparza
Wartościowa rzecz tak jak filmowy Oscar
Zdobycie wice mistrzostwa rugbistów walka ostra
Na szczyty ich wyniosła, atmosferę podniosła
A ja dzięki tym faktom daje rymy na soundtrack
To nie dla słabeuszy, rugby każdego poruszy
Nie jednego ogłuszy gdy trzeba zatrzymać
Obali przeciwnika, by kolejny mecz wygrać
Taka twarda taktyka wszystkim nam może się przydać
[Bridge: Zbigniew Rybak]
Chuligan, chuligan, to jest chłopak który
Chłopak który za swój klub odda bardzo wiele
Odda, będzie się bił za ten klub
Jeżeli ktoś będzie ubliżał na ten klub
To on będzie się za niego bił
Będzie, będzie trwał przy nim zawsze
To są chyba tacy najwierniejsi kibice
Którzy jak mówię to są elitarne grupy
To są elitarne i takich prawdziwych chuliganów
To ja uważam że w Polsce można byłoby policzyć na palcach
Dwóch rąk grupy takie w Polsce
Bo są to, są to rzadkie rzeczy
Zazwyczaj są to kibice którzy mienią się chuliganami
A w gruncie rzeczy są zwykłymi szczurkami takimi
Którzy sobie jeżdżą na jakieś tam mecze
Pokrzyczą troszeczkę wezmą śmietnik wrzucą do do sklepu
Przez szybę wystawową i on i on i on i on uważa się za chuligana
A to jest, a to jest taki chuligan, który takich dziesięciu chuliganów
Nas wyszło dwóch i myślą, że ciężko by się czuli na pewno
A prawdziwy chuligan na pewno, na pewno się z tym nie obnosi
Idzie sobie bez szalika ubrany jak przeciętny
Każdy normalny człowiek nie rzuca się w oczy na pewno
Chodzi, tłucze no i tak to wygląda

[Zwrotka 2: Peja]
Znam ekscesy stadionowe
Wszystkie te miejsca okropnych wojen
Pamiętam co było dużo adrenaliny
Chłopak co ma dużo siły wiele złego, bójki były
Puchar polski liga mistrzów seria zdarzeń na wyjeździe
Spróbuj wysiedzieć na krześle, bo ostro teraz będzie
Zerwać wrogie barwy z płotu sieć upadków i wzlotów
Wyrwać piłkę w tym tłoku dobiec tam gdzie kumpel gotów
Na przyjęcie podania, przecież nikt tu nie nawala
Wyminąć przeciwnika, własnym ciałem się osłaniać
Tak to wygląda to możliwość wygrania
To możliwość wygrania, to możliwość wygrania
Bo to jest brutalna gra dla twardych zawodników
Oni wiedzą czego chcą, zdecydowani na wszystko
By osiągnąć swój cel, który jest już tak blisko
Chłopak pokazuje męstwo, liczy się każde zwycięstwo
Za cenę sukcesu on odda królestwo
Rozładować emocje i w końcówce przyśpieszyć
Przeważyć szalę i z sukcesów się cieszyć
Dziś na sportowo, z szacunkiem dla rywali
W rugby się gra, rugby się chwali
[Refren: Peja] (x3)
Pytasz jaka przemiana, co nie zauważasz
A kto w lidze rugby na sportowo się naparza
Co nie zauważasz, pytasz jaka przemiana
A kto po boisku za piłką gania