White House Records
Koligacja
[Zwrotka 1]
KGK wyróżniająca się z rzeczywistości tej
Intelekto bez wątpienia najlepszy do rymów klej
Może chcesz powiedzieć, że śmieszę cię jak Kabaret TEY?
Ej, spieszę by przekonać cię, że stylu mam, że hej
Gadam po polsku jak Rej, gdy Ty wciskasz play
Ja tryskam rapem, wbity w klimat imprezy tej
Nie wiem czy Ty lubisz hity w stylu LL Cool J
Fenomenom, prawdziwy polski rap jest mą domeną
Przemoc werbalna grozi wszystkim rapowym ofermom
A także kłamcą, których drogi kiedyś przetną się z mą
Bo to co mam to pracujący mózg i konkretny flow
Ręce w górę hiphopowcy, dobry będzie ten show!
[Zwrotka 2]
Dziś wybici ponad obraz szarych betonowych murów
Koligacja i Khedzay jak Jazzmatazz i Guru
Szczerze słowa wpisywane stale do życia konturów
Taki jak są - bez skrupułów z Koligacyjną techniką
Prawdziwy w 100%, a nie sztuczny jak silikon
Gdy wolną stylistyką rozliczam się z krytyką
Gotów aby grać va bank, dziś przekraczam ten Rubikon
Przyglądaj się tym trikom jak skaczę ci membranka
Kiedy vis a vis z publiką podrywamy tak jak Kankan
Ładując rymy w bity jak piłkę w kosz Duncan
Efektownie, bez rozgłosu jak w ulicznych slamdunkach
To pewniak jak lokata w genewskich bankach
Rymowanych słów mieszanka wgniata was w beton
W wyścigu ślepych tłumów wyskakuje nad peleton
Energicznie torem tracków jak po lodzie Ford Benetton
Ze srebrnym mikrofonem nie monetą poniekąd