Małach
Pora wracać
[Refren]
Pora wracać!
Pora wrócić do tych tekstów, które miały coś sensu
Wyrażały co w sercu jest, pora wracać!
Pora wrócić do tych zwrotek, które wbijały w fotel
I sprawiały, że żyć się chce, pora wracać!
Ktoś to musi rozpocząć żeby zmienić świadomość
Żeby wierzyć na nowo w sens, pora wracać!
Pora mierzyć wysoko oraz patrzeć szeroko
By odnaleźć tej drogi cel

[Zwrotka 1: Tau]
Czasami jestem bboyem, staję na głowie by stanąć na nogach
A kiedy leżę na glebie, to staram się powstać by dalej się z życiem battlować
Ej! Moje życie, to jest breakdance, Walczę by być dobrym ojcem i mężem
I bywa, że łamie mnie w krzyżu gdy przegnę się w tańcu, bo walczę już tylko dla siebie
Oh! Czasami jestem DJ’em, Chcę wymiksować się z moich problemów
A płyta zacina się w kółko i ciągle powtarzam się w tym samym grzechu x3
Pull up! Czasami marzę by skończyć imprezę przed czasem
Ale wtedy zmieniam płytę, bo nie mogę słuchać tego czego ja chcę

[Refren]
Pora wracać!
Pora wrócić do tych tekstów, które miały coś sensu
Wyrażały co w sercu jest, pora wracać!
Pora wrócić do tych zwrotek, które wbijały w fotel
I sprawiały, że żyć się chce, pora wracać!
Ktoś to musi rozpocząć żeby zmienić świadomość
Żeby wierzyć na nowo w sens, pora wracać!
Pora mierzyć wysoko oraz patrzeć szeroko
By odnaleźć tej drogi cel
[Zwrotka 2: Małach]
Ja od dzieciaka jarałem się muzą, która wzbudzała emocje
Nie mając lekko, to pomagało mi i dzięki temu było mi prościej
Nie raz przenośnie na moście gotowy skoczyć – jednak wracałem
Dzięki (cenzura) kasetom z ,,Banacha’’ i dziękuję Bogu, że ich słuchałem
Wersy co dwudziesty rok siedzą w bani – nie, to nie hity na lato
Za to doceniają mnie moi fani, Każdego ze swoich słów jestem świadom
Pora by to czego słuchasz nabrało sensu, Rozrywkę zostaw na później
Gdzie chodzi o życie czy zdrowie tam raczej nie chodzi o Twoją kapustę
Oczy puste od płaczu przemęczone walką z nałogiem
Myślałem, że tam zostanę skoro wróciłem – też możesz!
Chcę pokazać Ci drogę, Posłuchaj na moich płytach
Szanujmy siebie nawzajem i wtedy będziemy kwita – słychać?!
Tęsknie do ławek i klatek i do tamtych czasów
Dziś chociaż wjechał Full Color, to nie ma gdzie usiąść
Was też już nie ma na placu!
Pora już wracać, Boję się dokąd prowadzi ta droga
Kolejne bzdury, kolejny slogan, Wierzymy w ludzi nie w loga, w ludzi nie loga!

[Bridge]
Już pora wracać Synu Marnotrawny
Już pora wracać do ducha i prawdy

[Refren]
Pora wracać!
Pora wrócić do tych tekstów, które miały coś sensu
Wyrażały co w sercu jest, pora wracać!
Pora wrócić do tych zwrotek, które wbijały w fotel
I sprawiały, że żyć się chce, pora wracać!
Ktoś to musi rozpocząć żeby zmienić świadomość
Żeby wierzyć na nowo w sens, pora wracać!
Pora mierzyć wysoko oraz patrzeć szeroko
By odnaleźć tej drogi cel
[Zwrotka 3: Tau]
A każdym słowem maluję graffiti jak Writer
Tylko ode mnie zależy, to jakie obrazy zostawię po sobie na tej białej kartce
Co x 4! Chcę namalować Ci niebo nie piekło
Mam dobre wzory, kolory miłości i wiedz to
Moje projekty pochodzą od Wszechmogącego
Yo! A tak w ogóle, to jestem raperem
Piszę co widzę, a potem przenoszę to głosem na bicie
Mówię w co wierzę i robię to szczerze i zawsze prawdziwie, Tau!
Nie jestem złodziejem choć kradnę tu z każdym wdechem powietrze
By z każdym wersem zabiło Ci mocniej to serce!
Bo zło zabiło Ci serce! Chce pozostawić Cię w piekle!
Nie będę mamić mamoną i sławą
Spod mojej ręki przenigdy nie wyjdzie nienawiść i bagno, nie!
Pragnę zarażać miłością, nadzieją i wiarą
I wracam na scenę by to słowo ciałem się stało

[Outro]
My chcemy zmiany na lepsze – my chcemy więcej