Areczek PRG
Mam na to oko
[Zwrotka]
Oczu miasta narasta, uliczna hałastra
Głos północnej Pragi, siła podziemnego bractwa
Bez kurwa tu padactwa, PRG leci raz-dwa
Ulice jak źrenice serce, gdzie tętno wzrasta
[?] pamiętające wojnę
Czarne kaptury, bramy i ulice niespokojne
Cywilna kurwa stara, gdzie nie jedna samara
Pociąga nosem wara od złotego po dolara
Czytaj o nas sajo nara, jaram szluga i przejściówki
Biały szlak, czerwone spojówki
Na szybkiego se z kolegą zapierdole ze dwa [?]
Jestem tu, swojski klimat, dobrze znane nam miejscówki
Pogaszone żarówki, wielu tu bez nadziei
Dla nich topią [?]
Ręce kurwa do badeji jak policyjna rastra
Co znajdzie tam kutasa, niewątpliwie sprawa jasna
[?] głowa mowa własna
Północ rejon grasz, prosto w twarz, teraz czas na
Boisku, dzieciaku przy śmietnisku tak jak my za dawnych lat
I szukający zysku, odzwierciedlenie prawdy
[?]
Tam stare pokolenie puszcza wódkę przełykiem
Teraz to [?] narkotykiem
Zajebani jak kostuchy, [?] czarny zęby
Powiedzieć gdzie masz iść? Na pewno nie tędy
Telefon dzwoni, siemasz mordo, gdzie Ty jesteś?
Jak się czujesz i co robisz?
Elo, elo, żyję, żyję, zapierdalam obok stacji
Weź uważaj, bo te kurwy wychodzą z dekoracji
Jesteś przy aplikacji, to użyj szybko spacji
Stop, paint, orient, [?] bilet do wakacji
[?] zrozumienie na przyczajone cienie
Ktoś tam kogoś zapierdolił, nie powstrzymuje krwawienie
[?], ukryte drogi deszczem
Mam na to oko, spoko, co teraz Ci [?]
Jeszcze chcesz, to bierz
Masz to grasz, to dasz
Skręć to weź, to nieś
Praskie [?]
[?] RRX dla was
Przyjdą lepsze dni, wie to każdy z nas [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]