Areczek PRG
Nie mam pomysłu
[Zwrotka 1]
Elo wita Północ rejon, znów się uruchamiam
Głowa chodzi, o to chodzi, nie wiem zrobić coś ze sobą
Co najlepiej Ci wychodzi, no bo, nie ma zamułka
Nasza [?], bit petarda, twarda, elo piękna pszczółka
[?] tak by rozkurwić kolumny
Wzrasta nasza kasta, a ja zawsze będę dumny
Od kołyski aż do trumny, przez niziny po wyżyny
Rapy to my tak robimy, słychać je z daleka
Dla każdego myślącego mego dobrego człowieka
Śmierdzi [?] beka śmiechu, wiem że braknie Ci oddechu
Bez pośpiechu, byś się nie nabawił pechu
[?] jebany losu nie kuś
Leci solo trójka, jebać, jebać kurwę [?]
Kiedy w końcu stąd wyjebie, [?]
By marzenia nie prysły, elo wjeżdża przekaz ścisły
PRG, tęga głowa, przekazuję swe pomysły
Resztę wpierdalam do Wisły, nie mam w miejscu stać
A więc weź w swoje ręce życie i weź se radź
Kurwa mać, by nie walczyć z ciągłym życia szaleństwem
Oby Twoje kurwa serce nie stało się przekleństwem

[Refren]
Nie mam pomysłu na dziś, ale mam pomysł na jutro
W walce o te lepsze dni, na nie nie jest za późno
Nie mam pomysłu na dziś, ale wiem co zrobię jutro
To kilka radosnych chwil, wiem że nie pójdą na próżno

[Zwrotka 2]
Nie pójdzie na próżno, sztywniutko, a nie luźno
Prosto z mego wnętrza, rapem życie upiększam
Nie mam pomysłu na dziś, ale mam pomysł na jutro
Będę przy Tobie kochanie, żeby nie było Ci smutno
Prawdę przelewam na płótno, poprawiam dobrym machem
Browar cyk, leci łyk, delektuję się zapachem
Padają kwaśne deszcze, jeszcze [?] pod dachem
Żebyś czasem człowiek nie zmókł, nie przywitał się z [?]
Rozrywa Ci czachę, psy wałują na [?]
Tak ogólnie to nie spójnie, nie przytulnie krzywią [?]
Cichociemne freudy, co mu źle patrzysz z mordy
[?] podróby, Jamesy Bondy
Odpalone lonty do jednej wielkiej bomby
Którą z chęcią detonuję, [?] uliczne sądy
Północ Praga atak, a jak [?] taka nie jest
Pręży się ta faja, [?] zapisz słowo w rejestr
Że zaliczony semestr, [?]
Ściany widzą no i słyszą, wiem, mogą Cię rozdeptać
Jak [?]
Uważaj, nie narażaj, zważaj, nie daj siebie zbesztać
Nie, nie, nie, nie, nie mam pomysłu na dziś
Jutro wiem będę miał już, siła cannabis
Od P do G przez [?] naprowadzam
Jutro kolejny dzień, dziś se głowy nie zawracam

[Refren] (x2)
Nie mam pomysłu na dziś, ale mam pomysł na jutro
W walce o te lepsze dni, na nie nie jest za późno
Nie mam pomysłu na dziś, ale wiem co zrobię jutro
To kilka radosnych chwil, wiem że nie pójdą na próżno [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]