Areczek PRG
Deszcz
[Zwrotka 1]
Szara rzeczywistość zalana deszczem
Chmury, ponury świat, chuj wie co jeszcze
Postać w kapturze przemierza zakamarki
Szlug przemoczony, ciągłe walki
Uliczny styl, mroczna kurwica
Łez pełny chodnik, nie chłodnik, dzielnica
[?], woda leci ze studzienek
Pokitrani w bramach, szarość, bez kurwa kredek
Błyszczą ostrza, w mieszkaniach płoną światła
[?] udało uciec, to się [?]
Tym, co nie wyszło, to kurwa przemoczeni
Bo to pierdolone z buta, ostro wkurwieni
Kałużę ominąć jak najdłużej
Choć chmura się urwała, nie mała, to [?]
Piorun napierdala, niebo całe tu się błyska
Wiatr słychać jak szaleje, drzewa chwieje, ostro pizga

[Refren]
Ulice pokryte deszczem
Ulice spowite dreszczem
Ulice, co byś chciał jeszcze?
Odpowiedz mi, życie jedno wielkie [?]
Ulice pokryte deszczem
Ulice spowite dreszczem
Ulice, co byś chciał jeszcze?
Odpowiedz mi, kilka chwil, padać leszcze

[Zwrotka 2]
Kurwa stara, [?] wara
Deszcz czarnych kurew, by zabrać Ci ziomala
Bo pomówienie, że u Ciebie wkurwienie
Że grupa, że hajs, że czeka przerobienie
Kopa w drzwi, ogłuszenie
Wjazd, pełna kurwa, gleba, [?]
Ciągle pada, czarny chuj się zakrada
Powiedz kochana Boziu, kiedy weźmiesz kurwę gada
Wiem co gadam, lufa przy skroni
To jeszcze nie meta, powoli
Na dłoniach pot
13 piątek, [?]
Czarna suka, tylko wziąć ją za włosy
Bo jak wrzód na dupie nam potrzebne te chaosy
Kurewskie ciosy, po których włosy siwe
Wykurwić ich w powietrze rakietowym paliwem

[Refren]
Ulice pokryte deszczem
Ulice spowite dreszczem
Ulice, co byś chciał jeszcze?
Odpowiedz mi, życie jedno wielkie [?]
Ulice pokryte deszczem
Ulice spowite dreszczem
Ulice, co byś chciał jeszcze?
Odpowiedz mi, kilka chwil, padać leszcze

[Zwrotka 3]
Mokry kaptur, jak kostucha
Krople walą w ziemie, podziemie, cuda
Nawałnica, powalone drzewa
Chciałbyś, żeby było fajnie, lecz tak się nie da
Rozpierdol, rozgardiasz, ogarniasz
Do góry kołami wszystko, nisko, i zło uwalniasz
Zwalniasz, ale nie serce
Buch, buch, buch, wali [?]
Rozkurwiator wrzucony na [?]
Deszcz wali w dach, ciach, ciach, na myjnie
To kurwa nie wjechałeś, wiedziałeś, słyszałeś
Deszcz, wycieraczki, przecież tego nie chciałeś
Myśli w głowie, zderzenie, powietrze
[?], co byś chciał jeszcze
Chroń nie matko Boża, gdzie diabelska loża
Choćby nawet śmierć w gardło, prosto od noża

[Refren] (x2)
Ulice pokryte deszczem
Ulice spowite dreszczem
Ulice, co byś chciał jeszcze?
Odpowiedz mi, życie jedno wielkie [?]
Ulice pokryte deszczem
Ulice spowite dreszczem
Ulice, co byś chciał jeszcze?
Odpowiedz mi, kilka chwil, padać leszcze [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]