VBS
Jägermeister
[Zwrotka 1]
Chodziłem tymi ulicami tu za nim zacząłem ich obchodzić
Weź mała za rękę mnie za nim mi zaczną zbijać piony
W mieście gdzie pigułami chodnik wystrzelony
Ławki i brony nie chce ich gonić
Mamo spójrz jak się zmieniłem tylko ty to wiesz
Już się nie boje kiedy widzę, że nadchodzi deszcz
Trzymaj fason tak śpiewał mi tutaj kiedyś ej
Dzisiaj śpiewam trzymaj z tymi co nie dadzą zejść
Jebać już sos, bo to mamy ekipe
I oni tu są, nawet jak odjebie lipe
Kiedy mam gorszy stres mówią nie pękaj
Zbieramy wspomnienia jak butelki po Jagerkach
W kraju jebana penga dzieci prześcigają się
Serio jebać pierwsze miejsca, nie interesuje mnie
Pamięć o nas tu nie zginie mordo ty to to to nie
Póki Jäger w mojej dłoni, póki żyje KLN

[Refren] x2
Mija czas, nie siedzimy już na ławce
Buzi mama będę jutro na kolacje
Moi bracia to rodzina już na zawsze
Życie smakuje jak jebany Jägermeister
Braciak modli się za mnie i to jest ważne
Więcej warte, niż zdobyć jebaną kaskę
Kocham życie i dziś se tak na nie patrze
Łapie za rogi jak jebany...
[Bridge]
Jäger, Jäger, Jäger, Jäger
Jäger, Jäger, Jäger, Jäger
KLN to marka swoich (?) crew
Jak nie kumasz typie chuj ci w dziub
KLN to marka swoich (?) crew
Jak nie kumasz typie..

[Zwrotka 2]
Takich czterech jak nas dwóch
Tu się zdarzy i dziesięciu
Całe wasze Stany mamy o tutaj na miejscu
Ziomy w moim sercu, dama mego serca
Trzyma mnie za rękę nie potrzebne mi do szczęścia
Nic popijamy się, kiedy pale szlugi
Jestem zadowolony, że tu kocham swoich ludzi
Nie ma takiego muru i to właśnie moje miejsce
Dopóki KLN żyje, dopóki jeleń na butelce


[Refren] x2
Mija czas, nie siedzimy już na ławce
Buzi mama będę jutro na kolacje
Moi bracia to rodzina już na zawsze
Życie smakuje jak jebany Jägermeister
Braciak modli się za mnie i to jest ważne
Więcej warte, niż zdobyć jebaną kaskę
Kocham życie i dziś se tak na nie patrze
Łapie za rogi jak jebany...
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]