Kosi
JETLAG
JETLAG! [x5]

[Łajzol]

Ja chce spać tuzin godzin, godzin, godzin, godzin
Po czym się budzić z cipy wychodzić
Tak jakbym się rodził, rodził, rodził, rodził
Sobie dogodzić budząc ich podziw
A każde wyjście jak eskapada
Drogie w piździec jak Bentyaga
W organizmie się odkłada
I po dziś dzień mam jetlaga
Jaram gibona w Japonii
Przestawiam Nixona bo znowu czas goni
Nie myślę o nim, wznoszę się ponad tym jak dym nad komin
Miliony koni piją paliwo i lecimy cały ten dystans
Popijam piwo, wbijam do domu i znowu nie mogę się wyspać

[Kosi, Łajzol]

Tak od lat mam tu jetlag (x2)
Kiedy puszczam jointa w obieg wtedy wolniej płynie czas
Tak od lat mam tu jetlag (x2)
Znowu lecę Jumbo Jetem a pode mną cały świat
Tak od lat mam tu jetlag (x2)
Czasem muszę zapierdalać, tak naprawdę chciałbym spać
Tak od lat mam tu jetlag (x2)
Dziś mnie widzisz w takim stanie jakbym nie spał z siedem lat

[Kosi]
Ej nie chce się przechlać i zaćpać
Chciałbym się przespać, znów tu nie zgubić snu
Ciągle mam jetlag w tych miastach
Ten czas się zapętla tak jak Fruity Loops
Zegarek przestaw, jest nasz czas (nastał)
Kłóci się ona tu ona w z nocą w dzień
Nie dla każdego jest nasza jazda
Chcieli by się łudzić, odchodzą w cień
Znowu wchodzę na backstage jak Biggie
Siadam, tłuste filisy non stop krążą
Słuchać tutaj hihi, haha
Każdy porobiony jak doktor Gonzo
Mej twarzy nie widać bo mam chmury w głowie
Zapewne też o tym coś wiecie
By zmieniać tu często strefy czasowe
Nie muszę nigdzie stąd lecieć
[Kosi, Łajzol]

Tak od lat mam tu jetlag (x2)
Kiedy puszczam jointa w obieg wtedy wolniej płynie czas
Tak od lat mam tu jetlag (x2)
Znowu lecę Jumbo Jetem a pode mną cały świat
Tak od lat mam tu jetlag (x2)
Czasem muszę zapierdalać, tak naprawdę chciałbym spać
Tak od lat mam tu jetlag (x2)
Dziś mnie widzisz w takim stanie jakbym nie spał z siedem lat

[Łajzol]
Jetlag (x2)
Płynie czas
Jetlag (x2)
Świat
Jetlag (x4)