Kosi
Boeing
[Zwrotka 1: Kosi]
Jestem wniebowzięty, nie tracę znów chwili
Nie bo świat jest piękny, nie walczę tu z nimi
Jebać tych gnoi na nich szkoda mi czasu i życia
Lecę jak Boeing, a sprowadzam ich na dół z księżyca
Gdy się pojawiam zostawiam w powietrzu smugi
I już mnie nie ma, bo nie wiem o czym znów mówisz
Wiszą nad miastem, białe na niebie chmury
Gdy po nich skaczę nie patrzę na ciebie z góry
Nie pytaj mnie dokąd lecę, bo gubię często azymut
Choć czasem lecę na zeszyt, nie mogę zejść tu na minus
Nie tylko słońce tu świeci, wiesz tyle rzeczy się mieni
Dziś światło może oślepić, a wartość łatwo przecenić

[Bridge 1: Kosi]
Ktoś se myśli, że jest kurwa tu najlepszy
Zamiast fruwać tutaj szuka chuja we wsi
Ktoś się nie boi, ktoś wbija Ci w plecy nóż
Lecę jak Boeing i mijam znów wielki wóz
Ktoś se myśli, że jest kurwa tu najlepszy
Zamiast fruwać tutaj szuka chuja we wsi
Ktoś się nie boi, ktoś wbija Ci w plecy nóż
Lecę jak Boeing i mijam znów wielki wóz

[Refren: Kosi & Łajzol]
To Jetlag Boyz, znowu lecą jak Boeing
Ty musisz stąd wyjść, skoro latać się boisz
To Jetlag Boyz, tu nikt nikogo nie gnoi
Więc zapal mój weed, poczuj lot jak po Molly
To Jetlag Boyz, znowu lecą jak Boeing
Ty musisz stąd wyjść, skoro latać się boisz
To Jetlag Boyz, tu nikt nikogo nie gnoi
Więc zapal mój weed, poczuj lot jak po Molly

[Zwrotka 2: Łajzol]
Grzeję silniki Rolls Royce’a, dzisiaj znów niebo przetnę
Lecę z Wami do końca, jak robiłem to przedtem
Ta załoga wiodąca United jak Manchester
Za mną smugi gorąca, przede mną czasoprzestrzeń
Bezszelestnie jak szybowiec załatwiam miliony spraw
Potem ryczę jak Jambojet i strzelam jak Tommy gun
Kiedy bywa najgorzej zawsze robię nowy start
Wtedy chowam podwozie i nie chowam głowy w piach

[Bridge 2: Łajzol]
Kapitan Łajzol mija kolejny time zone
Nawija z localesem i wbija w TripAdvisor

[Refren: Kosi & Łajzol]
To Jetlag Boyz, znowu lecą jak Boeing
Ty musisz stąd wyjść, skoro latać się boisz
To Jetlag Boyz, tu nikt nikogo nie gnoi
Więc zapal mój weed, poczuj lot jak po Molly
To Jetlag Boyz, znowu lecą jak Boeing
Ty musisz stąd wyjść, skoro latać się boisz
To Jetlag Boyz, tu nikt nikogo nie gnoi
Więc zapal mój weed, poczuj lot jak po Molly