Oxon
Rytm
[Hook]x2
Zainstaluj w sobie rytm, jeżeli czujesz tempo
Wystarczy taki typ jak Ty i niunie miękną
Dziewczyno obudź cały seksapil
Plus siłę serca, niejeden chciałby mieszkać w nim

[Zwrotka 1]
Cokolwiek ktoś Ci kiedykolwiek będzie tutaj wkręcał
To Ciebie znów nakręca prawdziwa nuta z serca
Masz ją cały czas, w Tobie jest ona ciągle
Czas od zwały nas trzyma z dala od nas problem
Gdy zamiast gonić pędem, żyjesz swoim tempem
Myśli gnoisz smętne, rytm przychodzi z tempem
Szybko policz pętle, bit jest do nich wstępem
I to co w nich piękne w rytm przechodzi z dźwiękiem
I nagle odpuszczasz, wiesz że to już czas
Muzykę tą puszczać, co spiny rozpuszcza
Słyszysz ją w uszach, sama Tobą rusza
I sam się rozruszasz zamiast się wciąż zmuszać
Dusza ma zagrać Twą dobrą muzykę, pogodną
Ty wpadasz w podobną rubrykę
Pociągasz jak magnes, patrzysz na mnie tu jak
Cały świat nagle zaczyna się bujać!

[Hook]x2
[Zwrotka 2]
Rusz - znów mała weź zrzuć balast i czuj balans
W ruch lala tu tłuszcz zaraz lub ku$h spalaj
Zrzuć naraz ten brzuch z ciała i kuś cała
Byś diety cud nie musiała tu ustalać
Wiem po sobie, że melanż ciężko obejść
Lecz nadaj tempo bowiem chcesz do celu prędko dobiec
To do Ciebie chłopaku, wiem że moc jest w osobie
Co miast kolejną fobię tworzyć wciąż ma lekko w głowie
Rytm daje męskość Tobie, jest kreską choć nie poryje bani
Chillujesz zamiast typów deską wciąż w ryje walić
Za nic, nic nie powstrzyma rytmu
Aż będziecie cały WYJEBANJI jak Rytmus
Ty - typku i siostro, wykurw w nieboskłon
Dyktuję ostro, by do rytmu poniosło
Cię szykuj się mocno, skwituję prosto
Nadajesz rytm i chuj - winszuję, Oxon

[Bridge]
Wszystko robisz w tempo na czas, lekko na bas wpływasz
Równo chodzi przepona wraz, z tlenem grass napływa
Muzyka jest mekką dla nas, przez to tak brat bywa
Od wad, przywar, uwalnia gdy prędko nas wzywa
Wiesz nagrywam nie po to by blask zgarniać
Świecić jak latarnia, biec przez życie jak wariat
Zamiast tego daję Wam rytm, gdy czas zwalnia
I przyśpiesza znowu dając powód, by wstąpiła w Was mania
[Hook]x2