KaeN
Nigdy Więcej
[Zwrotka 1: KaeN]
Nigdy nie wiedziałem jakich użyć słów tu
Żeby mój duch wyrzucił z siebie multum
Goryczy i buntu szukałem ratunku
Dlatego litery dały mi to kung-fu
Swobodę mówienia, tylko ja i przestrzeń
Która wypełniał zacienione miejsce we mnie
Będę te uczucia mieszał, we mnie, semtex
Lepiej mnie nie próbuj kiedy kreślę, rzeźbię
To w chorobie fenomen, „Rain man”
Wtedy zrozumiałem ile znaczę. Mówi mi danger
Kiedy to dotarło do mnie nigdy więcej
Nie chce słyszeć o tym, że nie mogę wejść gdzieś
Bruce Willis widzi jasno szósty zmysł
Odganiam demony pochowane, krucyfiks
My musimy podążać jednością drużyny
Przez to życie, nim to życie zniknie, Houdini

[Refren: Sylwia Dynek]
Wewnętrzną siłę masz
Odwagę, tylko znajdź!
I wtedy powiedz że nigdy więcej

[Zwrotka 2: Rena]
Moje życie to jedna wielka zmiana i
Raz na szczycie raz w dole zakopana nic
Nie jest wstanie zmienić tego co mam w planach dziś
Troszczę się o siebie sama, robię na to zamach
Wyłamuję każde drzwi i z łatwością wchodzę
Jestem tym kim chciałbyś być robię to, bo mogę
Chociaż czasem braknie sił nic, to tylko człowiek
Nigdy więcej nie mów mi, że czegoś nie zrobię
Lubię kiedy w życiu wszystko mi wychodzi, nawet
Czasem złożę ręce i zmówię paciorek, Amen
Choć to wszystko pojebane dzieciak
To jeż nie ten etap, nie ma na co czekać
Nie!
[Refren x2: Sylwia Dynek]
Wewnętrzną siłę masz
Odwagę, tylko znajdź!
I wtedy powiedz że nigdy więcej

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]