Biegniemy przez życie nie patrząc w tył, zbyt późno pojmując kto tak ważny jest
Gdy śmierć przerwie życie jednego z nas krwawi wciąż rana, którą leczyć miał czas

Tak wiele wciąż znaczysz choć nie ma cię tu!
Wspomnienia nas ranią jak rozgrzany nóż
Jak gwiazdy na niebie nie gaśnie twój blask
Bo byłeś jak diament, i tak żyjesz w nas

W pamięci nie zginiesz choćby palił się świat
Dlaczego odszedłeś? Tego nie wie nikt z nas
Gdy patrzę ze łzami na kamienny grób odpowiedzi nie znajdę, mimo tak wielu prób!

Tak wiele wciąż znaczysz choć nie ma cię tu!
Wspomnienia nas ranią jak rozgrzany nóż
Jak gwiazdy na niebie nie gaśnie twój blask
Bo byłeś jak diament, i tak żyjesz w nas

Lecz kiedyś nadejdzie w końcu ten dzień
Gdy wieczność rozchyli znów objęcia swe
Znów się spotkamy choć dziś jesteś jak cień i podasz mi rękę
Ja dobrze to wiem!

Tak wiele wciąż znaczysz choć nie ma cię tu!
Wspomnienia nas ranią jak rozgrzany nóż
Jak gwiazdy na niebie nie gaśnie twój blask
Bo byłeś jak diament, i tak żyjesz w nas