Zapierdalam z braciakiem w moim gokarcie
Ksiezniczka na nas czeka ja mam wyjebane
Zbieram te maszrumy ale nie jestem grzybiarzem
Luigi na tylnim siedzeniu odpala nam trawe
Wole se jechać autem niż gonić jakąś kurwe
Pędze se autostradą, zaraz se wjade w trumne
Trzymam tą kierownice, jade w stroju tanooki
Wole miec hajs w portfelu niż sypać na te suki
Dla mnie są te monety, jak jakieś twarde dragi
Jak złapie power upa to na mózg łapie lagi


Kocham jechac na bombie
Czuję dużo fanu
Jade przez ameryke
Za mną stado fanów
Zwiedzimy californie
Kilka innych stanów
Potem do teksasu
Po troche dragów
Najarany beke mam
Jak donkey kong
Odpalamy gram
Z kolorowych bong
A na dokladke wlatuje gibon

Jedną ręką prowadze
Drugą nabijam lufe
Skręce tu zaraz driftem
Podjade pod twą suke
Kręcą ją szybkie fury
I kocha twarde dragi
Jade na konieć świata
Niech auto nie zna granic
Zwiedzimy pół europy
Zawiozę ją do chin
A kiedy będzie zimno
Wleje do kubka gin
Tej nocy nie zapomni
Dla niej najlepsza randka
I jeszcze do niej wrócę
Przywitam ją całusem

Ja sie tu dobrze bawie
Bo czuje wiatr we włosach
Popijam sobie drinka
A w łapie mam kokosa
Pod nogą leży stówa
Lecz mi nie szkoda jej
Zarobie jeszcze milion
Nie będę liczyć zer

Po tej gwiazdce nie potrzebuje suk
Jak obok was przejade to was spierdoli z nóg
W spodniach mam duża knage
W kieszeni plik tych stów
Już więcej nie nawine
Bo w mordzie mam gęsty buch