[Zwrotka 1: Buczer]
To kwestia siły charakteru skurwielu
Niewielu dojdzie do celu
Pucha w portfelu hamuje wielu, beceluj
Hajs płać po to, by na podium stać
Dziś wszystko jesteś w stanie kupić, jeśli Cię stać
Kurwa mać, co za świat, wyjebane mam w to brat
Wystarczy mi pieprzony talent ziom
This is who I'm hot
Kiedy wciskam start, wersów grad leci po bicie w świat
Dla tych sprzedajnych dziwek jestem jak pieprzony kat
Chuj wbijam w ludzi, którzy klepią Cię po plecach
Tylko po to, żeby znaleźć miękkie miejsce do wjebania kosy (nie jestem idiotą)
Trzymam orient, otaczam się tylko ludźmi, którym ufam
Nie ziomami od bucha, bo wtedy może by się skucha
Pseudo kolegów masz sos, gdy wyczują tylko sos
Powiedz mi ilu zostanie przy Tobie gdy odwróci się los
To stara prawda niewielu pomoże w potrzebie
Więc otaczaj się tymi, których jesteś naprawdę pewien
[Refren] x2
Jak masz pieniądze to wielu będzie z Tobą ziom
Skończy się sos, a wykminisz kto jest kto
Pieniądz to zło? Nie! Ale uwierz mi
Jak Gorilla Zoe I'm make money, money [?]
[Zwrotka 2: Mark Battels]
[?]
[Refren] x2
[Zwrotka 3: Brożas]
Nie każdy jest świadomy jaki człowiek życiu go otacza
W czasach, gdzie dobro materialne honor i przyjaźń w pył obraca
Otwórz szeroko oczy, spójrz dookoła siebie
Czy jesteś pewny, że znajdzie się ktoś, kto poda Ci dłoń, gdy będziesz w potrzebie?
Dzisiaj trwa wieczny balet, skandują Twoje imię
Za chwilę środki stracisz, czar pryśnie, wszystko minie
Siedzisz na minie, po cienkim lodzie stąpasz
Za chwilę słuch zaginie po wszystkich Twoich pseudo ziomkach
Na koncie debet jeśli skończył się towar
Wysypał się proch, odpowiedź dla wszystkich jak pierdolony Pablo Escobar
Po Twojej szmuli nie ma już dawno śladu
Ma nowego sponsora, grzeje wyro tam, gdzie więcej szmalu
Brutalna życia lekcja o braku lojalności
Finansowe hieny, drugie oblicze przypadkowych znajomości
Weź sobie rozkmiń, nie szukam dziś przyjaciół
Postawą nie pieniędzmi na szacunek sam zapracuj
[Refren] x2
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]