Wieszak ZDR
Mroczna połowa
[Zwrotka 1]
Grzeczny, ułożony, potrafi się wysłowić
Z żadnym problemem nie musi się głowić
Jako głowa rodziny elegancko daje radę
To dla niej serce wyłoży na ladę
Nie odkłada nic na potem, a działa od ręki
Czysty umysł, w żadne lęki, pozytywne dźwięki
Dusza gra, spokój ma, wie, że radę da
Pokonać to wszystko, co świat dla niego ma
Niegrzeczny i wulgarny, krzyczący bez przerwy
Łatwo i szybko puszczają mu nerwy
Ciągła wojna w głowie daje o sobie znać
Ile tego jeszcze kurwa jego mać
Zawsze rusza, zamiast stać, wtedy, gdy nie trzeba
Hulaj dusza, piekła nie ma, życia prosty schemat
Ciekawe co go czeka, jak nadejdzie meta
Narazie wyjebane, non-stop dyskoteka

[Refren]
Mroczna połowa daje o sobie znać
Budzi się ten diabeł co nie pozwala wstać
Musi radę dać, by całkiem nie opętał
Jest ciągła walka, żeby duszy nie przegrać
Mroczna połowa daje o sobie znać
Budzi się ten diabeł co nie pozwala wstać
Musi radę dać, by całkiem nie opętał
Jest ciągła walka, żeby duszy nie przegrać

[Zwrotka 2]
Znam smak zwycięstwa oraz porażki
Życie nie jest lekkie jak napisane fraszki
Ze smutkiem do flaszki tak niejeden walczy
Poznał ten ból, a czy zdrowia mu wystarczy?
Winą znów obarczy tych, co są najbliżej
Krzywdzi swych bliskich, bo tak będzie ciszej
Pozory musi stwarzać, że jest elegancko
Wpierdala go od środka skitranego za maską
Zna wartość pieniędzy i co potrafią robić
Człowieka omiatają tak, że zaczyna błądzić
Jak będą tobą rządzić, upadek jest blisko
Dwie strony ma moneta, masz, albo tracisz wszystko
Znam jak chcesz, a nie możesz, bo sił nie wystarcza
Dość duży ciężar dźwigasz już na barkach
Ciągła walka, nowy dzień, ciekawe co przyniesie
Życzę dużo farta, a ten tekst niech cię niesie

[Refren]
Mroczna połowa daje o sobie znać
Budzi się ten diabeł co nie pozwala wstać
Musi radę dać, by całkiem nie opętał
Jest ciągła walka, żeby duszy nie przegrać
Mroczna połowa daje o sobie znać
Budzi się ten diabeł co nie pozwala wstać
Musi radę dać, by całkiem nie opętał
Jest ciągła walka, żeby duszy nie przegrać