Louis Villain (POL)
Deja Vu
[Zwrotka 1: Louis]
Dzwoni koleżka z branży filmowej (siemano Maestro)
Znowu ktoś towar waży na stole
One nic znowu nie miały na sobie
Kolejne wezwanie do sali sądowej
Świata nie zmienię
Brudne pieniądze, czyste sumienie
Czuje się dobrze, że jestem jeden
Czuje się źle, gdy znów nie ma ciebie
Widziałem tak wiele, tak wiele, tak wiele, tak wiele i znam to na wylot
Że teraz se możecie zobaczyć takiego gościa jakiego nie było
[Chorus: Louis]
Wszyscy czegoś ode mnie chcą
Ja bym chciał z nią daleko stąd
Gdzieś na przystani w Portofino
Ale póki co to
[Refren: TEKTONIKA/Louis x2]
Deja vu
Wstaje rano deja vu
Wracam na noc deja vu
Znów to samo c'est la vie
[Zwrotka 2: TEKTONIKA]
Dzwoni koleżka z muzycznej branży (siemano Krzysiu)
Żeby pokazać im jak się tańczy
Toczą się wody po czarnej hańczy
Mam wodorosty bez żadnych franczyz
Deja vu i uliczny spryt
Mam do tego dryg jak nikt
Jeśli mogę płacę blik
Przelew poszedł szybko znikł
Włączam dla niej sportowy tryb
Robi na mnie 3 6 flip
Pusty pełny pojemnik
Dyszy naga magnifique
[Chorus: TEKTONIKA]
Wszyscy czegoś ode mnie chcą
Ja jestem jeden jak Alain Deloin
Miłość nienawiść Enter the void
Pala się mosty palo santo
To to to to to to to to to to to to (...)
[Refren: TEKTONIKA/Louis x4]
Deja vu
Wstaje rano deja vu
Wracam na noc deja vu
Znów to samo c'est la vie