Rzabka
Narkoman
[Hook x2: Rzabka]

Rzabol, Rzabol, Narkoman
Rzabol, Rzabol, Narkoman
Rzabol, Rzabol, Narkoman
Rzabol, Rzabol, Narkoman

[Verse 1: Rzabka]

Siedzę na dupie w głowie
Tylko worek trawy mam
Na głowie niezłą fazkę #Rzabol_Rzabol_Narkoman
Kupię se worek koki, kupię se worek trawy
Nikomu jej nie sprzedam, kupię sobie dla zabawy
Dla zabawy zjaram tyle sam, Rzabol Narkoman
Rzabol, Rzabol, Narkoman zjada tyle sam
Za acodin mógłbym uciąć sobie ręce, wiem
Sprzedałem starego, żeby na mefedron mieć
Ciągnę nosem, Szatan mówi Rzabol leć
Lecę mu wpierdolić, stoi tam to śpię
Narkotyki, Rzabol, Rzabol, wpadł w nałóg
Pełne płuca, pełne nosy, pełne żyły

[Hook x2: Rzabka]

[Verse 2: TSK]

Rzabol pali tylko trawę
Rzabol lubi tylko ćpanie
Lubi sobie pójść na metę
Wciągać metę aż nie padnie
Rzabol głupi jest
Nie rozumie mieć nałogi
Ja tylko lubię masturbację
Ale zawsze mogę przestać
A Rzabol nie może przestać
Tak go ciągnie do narkotyków
Za gramy dobrej koki sprzedałby drugich swoich rodziców
Rzabol, babol, srabol, kurwa, nie ma nawet ogródka
A handluje trawą na całe miasto
Szkoły i nawet poza granice
On nie widzi granic
Jak się naćpać to porządnie
Ostatnio go wyciągłem ze szpitala
Bo był na OIOM-ie
Mówi: dopalacze wciągają tylko dobrzy gracze
Mnie nie wciągną, jest Rzabol
I na ćpanie mam płacę

[Hook x2: Rzabka]