[Pierwsza zwrotka]

A można było lecieć lecieć lecieć
Tak jak ptak gdzieś na niebie lecieć stąd
A pretensje mogę mieć tylko do siebie
że krajobraz wciąż nie wygląda jak ląd
A może tak jak jest jest lepiej
Chodź się czuję jakby ktoś odłączył prąd
Mi wciąż błądzę ze świecą choć potrzebuję pochodni
Nurt rzeki z tej chłodni chce rzucić na dno piekła mną
Spijam emocje z wina przegryzam je stekiem bzdur
Spacer po linach to raj dawcy bez hamulcy już
A miałem mieć cel i móc zabić za niego
Jestem gdzie nie chcę być
Mogliśmy wszystko zjebać nic trudnego serio
To tylko kilka kartek życiorysów z małych miast
Linie papilarne unikalne dla każdego z nas
Mieliśmy tu móc wszystko i na starcie równe szanse
A widzę walkę wciąż w wojnie o prawdę

[Refren]

Nie wiem gdzie idę nie wiem gdzie idę ani po co
Ale tylko nocą widzę w tej podróży sens
Nie wiem skąd idę nie wiem skąd idę ani dokąd
Ale tylko nocą widzę wciąż przed sobą cel
Nie wiem z kim idę nie wiem z kim idę
Jeśli z tobą mocno złap za rękę i nigdy nie patrz wstecz
Nie wiem kim jestem nie wiem czy jestem jeszcze sobą
Noc jest długa a ta podróż przez nią zmienia mnie

[Druga zwrotka]
Zerwane filmy chujowy czas a nie melanż
Jeśli życie to seans niech ogląda je kto inny
Mam dwadzieścia trzy lata
A w moim sercu deszcz jak w jesień
Zmiany nie spotkasz za rogiem
To po prostu czasem wie się
Gdzieś za wzniesieniem depta te ziemie ucieczka i strach
Uciekać jako marzenie a strach jak go się bać
Zmów za nas pacierz bo samolot właśnie traci silnik
A ten kawałek to zapisy z czarnej skrzynki
Mogliśmy wszystko niech się dzieje bo chcę
Niech się nie dzieje co chce
Bo już mi kurwa bokiem wyszło to
Widowisko czerń i biel to wszystko zło
I kilka nazwisk kurwa dawno prysło są daleko stąd
Wyrzucam pół papierosa znów
Zrobiłem sobie śmietnik z płuc
Coś mi nie daje spać po nocach
I jeśli jesteś gdzieś daleko w chuj wysoko za gwiazdami
Nad planetą kurwa pozdrów nasze ego tam

[Refren]

Nie wiem gdzie idę nie wiem gdzie idę ani po co
Ale tylko nocą widzę w tej podróży sens
Nie wiem skąd idę nie wiem skąd idę ani dokąd
Ale tylko nocą widzę wciąż przed sobą cel
Nie wiem z kim idę nie wiem z kim idę
Jeśli z tobą mocno złap za rękę i nigdy nie patrz wstecz
Nie wiem kim jestem nie wiem czy jestem jeszcze sobą
Noc jest długa a ta podróż przez nią zmienia mnie x2