(to fajnie)
(tylko się nie śmiej)
(bo to jest wiesz)
(to jest... cop-robo, pis joł)

[Zwrotka 1]

Zastanawiać się - pustą głową
Sztuka na wolno
Muka przed sobą
Przyglądać się - jak cop-robo
Spać to kimać
Zobacz Lobo miasto pogina
Lipa to przypał - zobacz Eldoka klimat
Eldoka morda
Eldoka gouda
Eldoka bomba
Eldoka zouza
Jointów dwadzieścia koła
Laska to szmula no bo... bo oczyści tutaj
Trawka czasem zamula, a jeśli (fssst) to kumasz
Jak palisz skuna to możesz mówić "pis joł z pustą głową"
Może wiesz co to pula - albo Erdo, cop-robo
Dobrze wiesz czym jest fura, jeśli siadasz za kółkiem
Dziwka - jak stara baba pada tutaj na kolana
Gówno to kaka
Tak jak tata - oczyszczam miasto
Koka to posyp
Eldo cały czas się stara
Pióra to włosy
Mówisz "najsyst" - to mówisz "dosyć"
Hajs to flota
Byłbym zapomniał Erdo - Eldoka
Wiesz, marker to flama
żarcie zostawi sępom
Plota to fama
Bilety zawsze sprawdza presidento
Klama to spluwa
Fidel Castro wolno jedzie tutaj
Trawa to siuwaks
Możesz mówić kiepy o szlugach
(wooow)

[Refren]

Gadam tym slangiem - bankowo fakt jest to
Dobrze wiesz, że ten kawałek wkurza Eldo

[Zwrotka 2]

(mam tyle energii - że w szoku jesteś)
(pis joł)
Mikrofon włączę
Dolce, pieniądze
Obrońcy Tytułu to Erdo i Red
Na wolno - nigdy nie skończę
Przyjaciele są nie najsyst - ale leżą na podłodze
Zobacz, śpią na forsie
Specjaliści - kochają dolce
Eldo to ten raper - gotów do walki jak Lobo
Ciągnie koks i tak jak cop-robo
Pali trawkę na wolno, wymyślając bajki
Ten wie, tamten wie - a może nie znam paparazzi?

[Refren]

Gadam tym slangiem - bankowo fakt jest to
Dobrze wiesz, że ten kawałek wkurza Eldo