Edyta Górniak
Perła
Patrzyłam jak odwracasz się i odchodzisz
Zastygły w słońcu chłodnym brzmieniem Twych słów
Poruszony kadr
Wciąż nie wierzyłam, że mógłbyś
Że mógłbyś to zrobić
Odprowadzałam Cię wzrokiem aż zniknąłeś gdzieś w tłumie
Bezsilna tak

Oszukałam Cię
Lecz teraz wiem przede sama sobą
Ty jeden możesz dziś uchronić mnie
Przyznaję wiele dni musiało minąć bym
Zrozumiała

Wiem, że złamałam Twe serce
Zawiodłam Cię
Nie raz...

Nie znam słów bym mogła przekonać Cię
Przy Tobie lśniłam jak diament
Dziś zagubiłam się gdzieś na dnie
I teraz jedno wciąż zadaję pytanie
Gdy chłodnym szalem otula mnie noc
Czy zawsze najpierw coś muszę stracić
Bym mogła docenić to