Ja nie mogę, ale ten czas leci
Księżyc nie w pełni jest zadowolony z nas
Zakładam brudne trampki dla dziewczyn
W kolorze różowym, ty zaśmiej mi się w twarz
Jestem coraz głupszy, naucz mnie wiązać buty
Jestem coraz głupszy, ten świat jest teraz nudny
W jednym słowie cały zeszyt zapisany mam
Nie czytaj, wyrzuć, ja to może zrobię sam
Śmieję się do łez, rzeczywistość niepoważna
Zalewam łzami, cierpię, drapię nożem swoje gardło
2019, weakness intensifies
Ja nie biorę na poważnie już niczego i tak

Zatęsknię za planetą, której zapach dobrze znam
Do pociągu niedaleko, chodź popatrzymy na wiatr
Zatęsknię za planetą, której zapach dobrze znam
Do pociągu niedaleko, chodź popatrzymy na wiatr

Nago w jeziorze, na co mi przyszłość?
Nałożę filtry, że coś mi wyszło
Nakłonię wszystkich, niech tak pomyślą
Nas też czeka śmierć we śnie i jest już blisko