Tymin x KID
Sobie na złość
[Zwrotka 1: KID]
Byle do rana
Przypadkiem spotkam cię znowu i nara
Lotem Ikara lecę do domu, a tam czeka kara
Po drodze spirala, w końcu i tak pewnie kończę w tych barach
Przeglądam zdjęcia i sączę browara
Szkoda, że miejsca nie było tu dla nas (nie, nie)
Nie byłaś mi dana, choć byłaś oddana
Mimo to wolisz mnie tracić
Ale z drugiej strony to nie chcesz być sama
Wielka mi dama
Nie chciałaś tego co miałaś, czy nie miałaś tego co chcesz?
Mimo mych prób i mimo mych starań
Źeby w końcu znaleźć w tym sens
Mogłoby stać się wolniej to
Nie mogę zasnąć, boli mnie to
Całe to miasto goni mnie wciąż
Bo nie ma nas i boli mnie to (boli mnie to)
To jeden strzał, kończymy to (kończymy to, kończymy to )
Sobie na złość, sobie na złość [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]