Cooks
CIEBIE I CIEBIE
[Zwrotka 1]
Dwa miesiące topiłem się w litrach wódki, nie zarobiłem tyle żebym trafił na czołówki
Chociaż mam problem to i tak nie powiem, tak już u mnie
Zabieram Ciebie i Ciebie te same plany wspólne
Może mam paru Albo parę, zależy od kwitu
Nie rzucam słów na wiatr, jak trzeba kończę sam na winklu
Prosecco leje do tych dwóch kielichów, a Twoje stringi mała zostawiłem na nocniku
Składam swoją mapę, nie wiem jeszcze co to będzie
Póki co to moje życie spirala jebanych nieszczęść
Jak coś się psuje nie mów jak mi będzie, bo jestem ignorantem Wszystko w chuju mam i będzie dobrze
Z czasem wiem jeszcze lepiej, podróże wokół mojej głowy to raz na stulecie
Nie jestem wyjątkowy, jestem swój koniecznie, a resztę w chuju mam bo przecież patrze w swoją kieszeń

[Refren x2]
Czasami walczę, a i tak upadam (jee)
Życie mnie ciągnie na ziemie ja spadam (jee)
Nie chce być tutaj dla tego sie zmagam (jee)
Dam sobie rade i wszystko poskładam (jee)

[Zwrotka 2]
Ubieram się w te czarne ciuchy odkąd wiem, że leżą na mnie spoko Nie, że jakaś żałoba, przecież pijemy za to, że mierzymy wciąż wysoko
I tak oddychamy tą rutyną, która bywa dotąd tylko marnym tłem
A chcemy tylko mała parę foto i zgubić się pośród tych pseudo udawanych gwiazd
Jedne mamy, jedne masz, patrzysz na nie co dnia tam
Chwila, gaszę szluga który pokazał jak płynie czas (je)
Nie zgubię Ciebie jesteś tutaj jakaś inna
Bo ta dorosłość chyba za szybko nam przyszła
Jeszcze niedawno biegaliśmy po boiskach, a dzisiaj stoimy na naszych myślach
I chyba brakuje nam siebie, teraz tylko cisza, milcz tam

[Refren x2]
Czasami walczę, a i tak upadam (jee)
Życie mnie ciągnie na ziemie ja spadam (jee)
Nie chce być tutaj dla tego sie zmagam (jee)
Dam sobie rade i wszystko poskładam (jee) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]