Domi
Memento Mori
[Zwrotka 1: Domi]

[Refren: Domi x2]
To memento mori
Według swojej woli
Zawsze w głównej roli
To Klarenz i Domi
To memento mori

[Zwrotka 2: Klarenz]
Próbuję na codzień pokonać te wizje, wierz mi, ostatni spacer w kajdanach #Steven King
W tej pseudokulturze pełno Percy'ch Kaszle owadami kiedy widzę ich
Niczego tobie nie doradzę, zmęczony uświadamianiem, moce leczenia zachowam dla siebie i bliskich
Rozbiłem się o lodowiec marzeń... sam sobie kapitanem, bardziej ochraniam załogę niż biegnę do bitwy
Lodowata woda wokół mnie, można przywyknąć do zimna tak żyjąc, każdy być kimś
Chłód przeszywa na wylot, tak jak sub zero, zrobię im zimny prysznic jak już będzie po wszystkim
Kiedy umiera tobie bliska osoba, to wtedy naprawdę czujesz jak śliska ta droga
Ból taki, że kłuje serce, blokuje gardło, nagle upadasz bo ściska Cię w nogach
Ta ponad Dekada byla mega pracowita, i nawet wiedzieć nie chcę.. co ty na to dzisiaj
Nie uzależniam planu działania i pasji od tego czy znają mnie w Trójmieścieeee.. czy Katowicach
Pamiętaj o śmierci, w sumie to mało kto dzisiaj to czuje, że żyje naprawdę
Gdzie siebie umieścisz? Nic białe i czarne, tylko ta szachownica i rozgrywka z diabłem
Idioci są dumni, że idą na krawędź, chuj w nich, w końcu nastąpi wylogowanie
Się dowiem czy pustka, czy Bóg na mnie czeka czy nie wystarczyło i diabeł

[Refren: Dom x2]
To memento mori
Według swojej woli
Zawsze w głównej roli
To Klarenz i Domi
To memento mori [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]