Ocean Beats
​syndrom Niepolda 2
[Intro]
(hmm, hmm) (yeah, yeah)
(yeah, yeah, yeah)
Parę dobrych lat, parę dobrych wspomnień (yeah)
Dwóch dorosłych, ale nie chcemy się gonić
Chcemy wyskoczyć ze statku na bombę
I wpadłem jak saper na bombę
Tylko jeden raz mogłem się w życiu pomylić, teraz to widzisz
Mam plany na życie, ale żyję już cały w rozsypce
Kawałki mojego serca są porozrzucane po klubach
Co, co tam u was? (yeah)
Co tam na Placu Niepolda

[Zwrotka 1]
Chciałem cię złapać za rękę przy wszystkich (m)
To był missclick (m)
Czemu tak trudno utrzymać z tobą równowagę
Albo przy tobie ją mieć, ej
Albo przy tobie być kiedy nie mogę
Ja wszystko lubiłem z tobą BB-y robić, yeah, nawet nic
Problem był taki, że ja chciałem żyć, ej
I już nie chcę się starać
O twе wdzięki

[Hook 1]
Dlatego mam
Nowe piosenki
Paręsеt lepszych i paręset gorszych
Lecz beaty za drogie i staram się improwizować
Chciałaś być ważna
I tu taka jesteś
Nieświecąca gwiazda
Sami wybierzecie co stanie się dalej
Z nią
Sami wybierzecie co stanie się dalej
Z nią (oh)
Sami wybierzecie co stanie się dalej, dalej
Sami wybierzecie co stanie się dalej
Sami wybierzecie co stanie się dalej z nią
[Zwrotka 2]
Gdy znowu cię zobaczyłem i znowu zacząłem cię chcieć
Myślę, że dalej coś jest między nami w drugim dnie, na Niepolda w drugim dnie
To ta sama (?) czekała i zmienia się przy tobie na lepsze i jeszcze chce
Proszę chodźmy do Piątaka
Bo znudził mnie taniec, a z lotu ptaka chcę patrzeć na kluby
Wow, wszystko się mieni (wszystko się mieni)
Wszędzie łobuzy, perfumy zapachu wiśniówy na twojej szyi

[Zwrotka 3]
Puszka Pandory to przy tobie luz jest
Dotyk Midasa to przy tobie luz jest
Dałaś mi buzi po naszym zerwaniu (hm)
Myślałem że coś z tego będzie, jeszcze
A było inaczej
Mural na ścianie we Wrocku - było, jest, będzie
Zawsze patrzyłaś na to co po środku
A ja mam to co na początku
W końcu się wszystko zmieniło
Szyja ci pachnie Marlboro i syfem
Dlatego opuszczam podziemie
By nie wracać z tobą w niedzielę co rano
Miałem być strzałem w dziesiątkę, a strzeliłem sobie w kolano