Miły ATZ
MC
[Intro: Miły ATZ]
ATZ, ATZ, yo
Acid Moro, Atutowy , ATZ yo

[Zwrotka 1: Miły ATZ]
Idole z przeszłości chcieli bym uwierzył, że jestem Bogiem
To wtedy ego stało się mym nałogiem
Głębokie dno czasem szerzy płytkie ideologie
Lata w ciemności nauczyły mnie jak rozpalać ogień
Jestem tu po to by to, wnieść wyżej
Niech pytają po co tobie to, tej świrze
Odkryłem w sobie ciszę, ha
Wall-hack flow, jestem glitchem
Ona za mnie to pisze, tak samo odkryłem Miszę
Za to pliki liczę, I'm a big big DJ
Nie mów mi co jest hot jak kleję ze sobą bridge
Lecę na innym paśmiе, więc nie możesz mnie zranić w sumiе od 2-11
Tak se lecę, nieraz miałem w sobie styl
W oku błysk i spryt
Szczyciłem się tym, a powinno być mi wstyd
Tu nie chodzi o wbijanie szczebli a seans powszedni
Dziś stoję pośród ludzi żeby go w sobie dostrzegli

[Refren: Miły ATZ]
MC - dobry autorytet nawet mimo turbulencji
Słowa w banię wryte zawsze w razie konkurencji
Zwyciężanie bitew dzięki swej inteligencji
Dawaj, dawaj, test me
Definiuję MC - dobry autorytet nawet mimo turbulencji
Słowa w banię wryte zawsze w razie konkurencji
Zwyciężanie bitew dzięki swej inteligencji
Dawaj, dawaj, test me, definiuję MC
[Bridge: Paluch]
Yo, jestem MC, nie jesteśmy tacy sami, choć dzielimy jeden bankiet
Ty szukasz street creditu, kurwa, ja tu jestem bankiem, yo

[Zwrotka 2: Paluch]
Asocjalny w chuj, ale podwórek socjolog
W całkowitej czerni odnajduję ciągle kolor
Słaby politolog, poprawność zabija polot
Jestem MC daję słowo, znów leci monolog
Królowie bez koron pewni siebie jak Conor
Jestem dzielni ikoną od ludzi Medal of Honor
Bierz swoją ekipę idę z wami na solo
Wy macie beef z bitem, rozjebię was nawet w mono
Jestem MC, mam odwagę by mieć własne zdanie
Choć wkurwia to owieczki, które dusi kaganiec
Na Fryderykach ciągle dziwnie patrzą na mnie
Pewnie słyszeli me zdanie jak bardzo szanuję branżę
Steruję tłumem, nie tylko pogo lecz umysłem
Gdy piszę myślę, bo mogę im wyrządzić krzywdę
Ty chcesz tylko pożywkę i lot na prywatną wyspę
Tu dusza kwitnie, rodziny nie wykarmię plikiem

[Refren: Miły ATZ]
MC - dobry autorytet nawet mimo turbulencji
Słowa w banię wryte zawsze w razie konkurencji
Zwyciężanie bitew dzięki swej inteligencji
Dawaj, dawaj, test me
Definiuję MC - dobry autorytet nawet mimo turbulencji
Słowa w banię wryte zawsze w razie konkurencji
Zwyciężanie bitew dzięki swej inteligencji
Dawaj, dawaj, test me, definiuję MC
[Outro - cuty]
To jest rap, a nie pierdolona walka o stołek
To jest rap, a nie jakiś kurwa disco camp
To jest rap, rap, który wciska w podłogę
Ej, robię taki rap w-
Tydzień w tydzień, brat
Gwiazdek mam pięć na pięć, moje kung-fu to rap