Young Igi
Bezdomny
[Refren]
Kupiłem bezdomnemu szamę, chociaż jebał alkoholem
Ale sam bym był pijany, gdybym pewnie był na dole
Od kiedy dziadek zachorował, wszystko idzie w złą stronę
Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite
Mam ambicje żeby więcej mieć, niż dziwki no i kokę
Jeśli wezmę torbę z ziołem, to ją dziele z moim ziomem
Jestem zajarany ludźmi i najarany gibonem
Jeśli okażesz mi miłość - oddam ci moją koronę
Jestem bogatym ćpunem, ale patrzę trzeźwym okiem
Chciałbym zbawić świat, ale nie, nie jestem Bogiem
Jeśli zaczniesz grać, to ci to nie przejdzie bokiem
Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite (lean, lean)

[Zwrotka 1]
Jeśli mam czuć ten ból, chce go czuć we dwoje
Jeśli to najlepszy czas, chce go spędzić w swoim gronie
Ludzie nienawidzą nas, ja jestem na innym poziomie
Dzielę hajs na dwoje, dzielę hajs..
Teraz mam parę więcej dup (dup), paru więcej kumpli (kumpli)
Trochę więcej słów (słów), które lądują w próżni
Kontakty do gust chce, robię co muszę
Za szczęście moich bliskich, kurwa mać sprzedałem duszę

[Refren]
Kupiłem bezdomnemu szamę, chociaż jebał alkoholem
Ale sam bym był pijany, gdybym pewnie był na dole
Od kiedy dziadek zachorował, wszystko idzie w złą stronę
Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite
Mam ambicje żeby więcej mieć, niż dziwki no i kokę
Jeśli wezmę torbę z ziołem, to ją dziele z moim ziomem
Jestem zajarany ludźmi i najarany gibonem
Jeśli okażesz mi miłość - oddam ci moją koronę
Jestem bogatym ćpunem, ale patrzę trzeźwym okiem
Chciałbym zbawić świat, ale nie, nie jestem Bogiem
Jeśli zaczniesz grać, to ci to nie przejdzie bokiem
Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite (lean,lean,lean)
[Zwrotka 2]
Zmieniło się wiele, mamy nowe cele i pełne portfele
Nie gadam tak samo jak gadasz, ciężko będzie dogadać się szczerze
Jestem bratem, partnerem - niedługo milionerem
Mam ludzi na moich barkach - ty jesteś pełnym zerem
Nie jestem jak pies, ale to jest mój teren
(*szczekanie*) - jestem Bullterierem
Oaah, cztery uncje - dwa gramy (dwa gramy)
Jestem poskładany

[Refren]
Kupiłem bezdomnemu szamę, chociaż jebał alkoholem
Ale sam bym był pijany, gdybym pewnie był na dole
Od kiedy dziadek zachorował, wszystko idzie w złą stronę
Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite
Mam ambicje żeby więcej mieć, niż dziwki no i kokę
Jeśli wezmę torbę z ziołem, to ją dziele z moim ziomem
Jestem zajarany ludźmi i najarany gibonem
Jeśli okażesz mi miłość - oddam ci moją koronę
Jestem bogatym ćpunem, ale patrzę trzeźwym okiem
Chciałbym zbawić świat, ale nie, nie jestem Bogiem
Jeśli zaczniesz grać, to ci to nie przejdzie bokiem
Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite