Tymek
Zabawa z majkiem
[Zwrotka 1]
Bo to zabawa z majkiem, lekcja podnosi, ciśnienie man
Rap doskwiera na ich już słaby Ben day
Hype day, róbmy fame, high life
Dobry skręt, high five, siema man, siema man
To jest monster fraud dement, gdzie sa PLN'y
Zamiatamy sceny, trzęsiemy tym jak sobie tylko chcemy
Gramy to, mamy tą fazę ziom na grube bity
Polej mi, polej mi, polej mi to
A ja poleje ci rozkminy, karma na bity
Napad, napadam na featy, kopara opada gdy to słyszysz
A ja myślę kiedy wydać płytę, kurwa mistrz liter
Ale jak to jest, że nie mogę nic napisać na moją byłą dziewczynę
Jestem sobą i to cię rani
Wkurwiam cię jak ci ludzie w garniturze od Armani
Zamilcz lub się napij ze studni żali
Będę pisał na bykach, aż podły świat się wypali

[Refren]
Biorą co popadnie w łapskach masz hajs, inną prawdę
Sięgamy po nią coraz bardziej, sięgamy po nią aż wpadnie
Lekcja skojarzeń, niemalże dostałem azyl
Odważnie mknę gdzie chwała ma zasięg
Mknę gdzie płomień nie gaśnie, dreszcz
Przeszywa me ciało, całe nabrało rozmachu
Na prawą stronę kieruję się obawą
Że będzie za mało, zbyt mało, mało
Wciąż naprawiam przeszły krok
Oni wzrokiem niewiarygodnym
Są obcy, zbieg okoliczności, lęk przed objawem słabości, nie
Olej to, owiń to wokół palca, niech policzą
Ile już tego stracili na proch
Olej to, olej to, olej to, olej to
Olej to, olej to, olej to, olej to, olej to kurwa
[Zwrotka 2]
Dotykam nieba, w mojej głowie płonie Ziemia
Wokół pełnia się zamyka, wokół pełnia się zamyka
Bledną ściany od powietrza, logika się spełnia
Kroki same niosą słoną wypłatę na kilometrach
Plany zawiesiłem w powietrzu tu
Taki dzieciak co w tym rapie kroi scenę na kanapkę, ból
Łak niedostatku wrażeń, mam wrażenie
Kojarzę każde z tych gestów i patrzę szerzej na tłum [?]
Gęsty labirynt rąk, obudził powódź nowych twarzy
Los ich tu przyprowadził, możesz się zrazić
Na polu walki okażę się na czym stoisz naprawdę man
Na czym stoisz naprawdę man
Zabieram to co do mnie należy
Zabieram cię na przejażdżkę po pętli
Badaj ten styl, badaj ten [?] we dnie
Łowcy [?] dni
Haczyk zabrał mi patent na bardziej rozwinięty język
Zatem, nie mam pojęcia nawet