Maxwell 187
Chodź
Pow (pow)
Bo z ołowiem nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch? (chodź!)
Kurwa, chodź! Chodź, chodź, chodź!
Bo z ołowiem nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch? (chodź!)
Kurwa, chodź! Chodź, chodź, chodź!

Bitcoin biznes, kryptofony, dwa nadgarstki i dwie korony
Chuj ci w dupę, bierz do mordy, mocno skuty, porobiony
Hurt nie detal, za paskiem metal, flex jak beza, stempel, cegła
Kurs się zwiększa, miejska giełda, puchnie gęba a szczęka pęka
Pakiety pcham, niby za co kajdan? Lubię kręcić jak Andrzej Wajda
Mafia styl jak Rydzyk w Maybach, kruszę grudę, wciągaj line'a

Benz lub Beta - Mazowiecką, WWA
Ssie mi fleta, nie wiem jak na imię ma
Benz lub Beta - Mazowiecką, WWA
Ssie mi fleta, nie wiem jak na imię ma

Pow (pow)
Bo z ołowiеm nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierzе dziś łańcuch? (chodź!)
Kurwa, chodź! Chodź, chodź, chodź!
Ich saß noch nie drauf, auf 'nem Beichtstuhl (Doch)
Drück' auf dein'n Kopf drauf, mit mei'm Nike-Schuh (Klack)
Hier wird nicht geredet, wir hau'n gleich zu (Komm!)
Fozze, komm (Komm)! Komm, komm, komm!
Versace-Jeans und Nike-Blazer (Hah)
Dreh' mir ein'n Barber mit zwei, drei Paper (Wooh)
Hab' geiles Haze da, Ice-O-Lator
Bin reich wie Neymar, aber weißte selber (Hah)
Von Hamburg bis rüber nach Warschau (Zack)
Reißen dir meine Brüder den Arsch auf (Rrrm)
Nein, sie reden nicht viel, knebel'n dich mieß
Und erwürgen dich mit dei'm [?]-Schlauch
Guck ma', ich hau' ma so eben ein'n Part raus (Ah)
Verticke das Koka vorm Rathaus (Natz)
Steig' in den Daimler, bau' mir ein'n Dreiblatt
Und puste den Rauch bei der Fahrt aus

Benz lub Beta - Mazowiecką, WWA
Ssie mi fleta, nie wiem jak na imię ma
Benz lub Beta - Mazowiecką, WWA
Ssie mi fleta, nie wiem jak na imię ma

Pow (pow)
Bo z ołowiem nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch? (chodź!)
Kurwa, chodź! Chodź, chodź, chodź!
Bo z ołowiem nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch? (chodź!)
Kurwa, chodź! Chodź, chodź, chodź!