Major SPZ
Wracam do gry
[Tekst piosenki "Wracam do gry"]

[Intro]
Eee, SPZ wraca znowu do gry
W celi spędził parę tysięcy dni
Prosto z ulicy wchodzi na sam szczyt
Ej-ej-ej-ej

[Zwrotka 1]
Wychodzę z puchy i robię swoje
Psy myślały, że to mój koniec
W magazynku mam jeszcze naboje
I się kundlu roboty nie boję
Pah, pah, pah, celuję w głowę
Osiem strzałów prosto w łeb
Ha, ha, ha, pluję im w mordę
A oni mówią, że pada deszcz
Jestem lepszą wersją samego siebie i rozjebię bank
Każdego dnia, byku, codziennie dziękuję sobie za to co mam
Fałszywych ludzi omijam, bo nie chcę słuchać tych kłamstw
Jak nie wiesz, co to jest przyjaźń, to w końcu zostaniesz sam

[Przedrefren]
Kiedyś znałem sukę
Ćpała co drugi weekend
Teraz pięć razy w tygodniu
I co chwilę z innym typem
Ona nie chce pracy
Ona nie chce dziеcka
Ona chce Gucci'ego
Ona chce Rolеx'a
[Refren]
Eee, SPZ wraca znowu do gry
W celi spędził parę tysięcy dni
Prosto z ulicy wchodzi na sam szczyt
Ej-ej-ej-ej
Eee-SPZ wraca znowu do gry
W celi spędził parę tysięcy dni
Prosto z ulicy wchodzi na sam szczyt
Ej-ej-ej-ej

[Zwrotka 2]
Mam ten sznyt (Cały czas)
Chcę ten kwit (Cały czas)
U mnie si, wszystko gra
Nie dawali mi już szans
Każdy z nas ma swoją drogę
Każdy sobie rzepkę skrobie
Jak coś mówię, to tak robię
Mordy skaczą za mną w ogień
Spokojnie
Bo co ma pływać, to nie utonie
Spokojnie
Wchodzę na szczyt i biorę to, co moje
Po kawałki sklejam życie
Bo się trochę rozerwało
Kręcę sobie tak jak DJ
Teksty piszę, robię siano
[Przedrefren]
SPZ, wołają, SPZ
Major SPZ
Ludzie tu znają mnie
Jeśli wierzysz, że się uda
To dociśnij jeszcze bardziej
Czasem droga bywa długa
Nie poddawaj się na starcie
SPZ wraca znowu

[Refren]
Eee, SPZ wraca znowu do gry
W celi spędził parę tysięcy dni
Prosto z ulicy wchodzi na sam szczyt
Ej-ej-ej-ej
Eee-SPZ wraca znowu do gry
W celi spędził parę tysięcy dni
Prosto z ulicy wchodzi na sam szczyt
Ej-ej-ej-ej