V∆E VISTIC
Kochałem to co wulgarne
[Intro: Vae Vistic]
Choroba trapi moich kumpli
Siostro, na co czekasz? Aplikuj zastrzyk gotówki
Dookoła miasta robię rundki
Jadę rozpędzony i wysyłam jej głosówki

[Zwrotka 1: Vae Vistic]
Ona mi zdjęcia, pocałunki
Mała, zaraz wracam, tylko wyrównam rachunki
Wyję do nieba bez koszulki
Ryczy, to mi auto, po agresywnej redukcji
A te hieny generują same problemy
Palimy stoły, co są śliskie jak slippery (palimy je)
Te bulteriery w środku to mała chihuahua
Ja dalej szanuję kasę, bo mama ledwo ciułała

[Refren: Vae Vistic, Vae Vistic & Szpaku]
Mówili mi, że upadnę, ile razy?
Myliłem się, że to ważne, ile razy?
Kochałem to, co wulgarne, ile razy?
Obiecałem, że to więcej się nie zdarzy, ile razy?
Mówili mi, że upadnę, ile razy?
Myliłem się, że to ważne, ile razy?
Kochałem to, co wulgarne, ile razy?
Obiecałem, że to więcej się nie zdarzy, ile?
[Zwrotka 2: Szpaku]
Nie usłyszysz złego słowa o mnie w mieście
Chyba, że od tych, których pogoniłem za coś wcześniej
W ostatnim czasie ciągle gadam z adwokatem
To dobry człowiek, ale oby jak najrzadziej
W tamtym barze shotów przyjąłem jak Biggie
"Przypominasz Szpaka" - krzyczy najebana bb
Same sinusoidy, wczoraj chciałem się zajebać
Dziś, jak chodzi o zmartwienia, to wysyłam je do nieba

[Refren: Vae Vistic, Vae Vistic & Szpaku]
Mówili mi, że upadnę, ile razy?
Myliłem się, że to ważne, ile razy?
Kochałem to, co wulgarne, ile razy?
Obiecałem, że to więcej się nie zdarzy, ile razy?
Mówili mi, że upadnę, ile razy?
Myliłem się, że to ważne, ile razy?
Kochałem to, co wulgarne, ile razy?
Obiecałem, że to więcej się nie zdarzy, ile?

[Outro: Vae Vistic]
Choroba trapi moich kumpli
Siostro, na co czekasz? Aplikuj zastrzyk gotówki
Dookoła miasta robię rundki
Jadę rozpędzony i wysyłam jej głosówki