BlackMayo
Poza kontrolą
[Zwrotka 1: nath]
Poza kontrolą
Zwalniam jak w slowmo
Oh boi, nic nie może cię ominąć
Upadam jak domino
Nie udawaj, że ci przykro
Na mieście korki
Wyczuwam lolki
Ludzie to chyba pionki
Ranią bez żadnej zgody
Poza kontrolą
Zwalniam jak w slowmo
Oh boi, nic nie może cię ominąć
Upadam jak domino
Nie udawaj, że ci przykro
W żadną grę z wami nie zagram
Ona mi nie siada
Twoja laska bardzo ładna
Chociaż z nią nie gadasz
To tylko zabawka
Wiem jaka jest prawda

[Zwrotka 2: Młodszy joe]
Dobrze było jak byłem na kodzie
„Dobrze” mówię kiedy mówią „dojrzej”
Schafter za niedługo będzie w Porsche
Szanse przejebałem, więc mam grosze
No trudno, nigdy nie mówiłem „kup to”
Chuj w to, chuj w moją twórczość
Nigdy nie mogłem „rób to”
Kurwo, no trudno
Dobrze było jak byłem na kodzie
„Dobrze” mówię kiedy mówią „dojrzej”
Schafter za niedługo będzie w Porsche
Szanse przejebałem, więc mam grosze
No trudno

[Zwrotka 3: nath]
Poza kontrolą
Zwalniam jak w slowmo
Oh boi, nic nie może cię ominąć
Upadam jak domino
Nie udawaj, że ci przykro
Nie słucham Cardi B
W kubkach płynie lean
Nie chce widzieć krwi
Tutaj ma być chill
Tutaj ma być chill
Tutaj ma być chill
Poza kontrolą
Zwalniam jak w slowmo
Oh boi, nic nie może cię ominąć
Upadam jak domino
Nie udawaj, że ci przykro
Na mieście korki
Wyczuwam lolki
Ludzie to chyba pionki
Ranią bez żadnej zgody