[Zwrotka 1: Szpaku]
Pika bu pika bu na tych blokach
Musisz się chować bo cie zamkną za towar, ej
Ciągle gadam o tym samym tu, a miałem ściągnąć mamę i spłacić je dług
Dzieciak modli się do boga, a nie widzi nic
Czemu modlę się do Boga a nie widzę nic
Ziomal gonił to jak kojot strusia
Kojota złapał pies teraz czeka go pucha ej
Ciągle widzę na ulicy zło pika bu pika bu lepiej chowaj to
Ziomal zmienia ciągle stany bo go spalił kush, życie słodko nas upaja jak malibu
Jak malibu upaja nas (jak malibu upaja nas)
Przyjdzie pora, wypijemy za ten czas ej
(przyjdzie pora, wypijemy za ten czas ej)
W moim mieście ciągle mówią do mnie raper
(w moim mieście ciągle mówią do mnie raper)
A ja ciągle czekam tu na swą wypłatę (y ja ja ja ja)

[Zwrotka 2: Raxxity]
Kolo w dresach ale w ogóle nie biega
Koło trzeciej dzwoni do mnie kolega
Pyta mnie czy mam coś, a ja kiedy rzucam to tylko na kosz, o
Znowu nie mogę spać, ja wydzieram ryj sąsiad nie może spać
Nie chcę robić ruch no i nie chcę łapać buch, no bo wolę latać tu, nie chcę ciebie się bać
Dlaczego każdy dzień co zaczyna mi się tak, że ja budzę się tu sam a rodziny nie ma już
Daleko jest sen i ciągle jest tu jest źle, ale i tak całe życie nas upaja jak malibu (jak malibu upaja nas)
Upaja jak malibu (jak malibu upaja nas)
Przyjdzie pora wypijemy za ten czas ej
(przyjdzie pora wypijemy za ten czas ej)
Nie wiem czemu ciągle mówią do mnie raper
(nie wiem czemu ciągle mówią do mnie raper)
Mogą mówić ważne by dali wypłatę
*y ja ja ja ja*
*o o , o o ja ja ja ja*