[Refren: Rahim & Emilia]
Opuszczam was, a na świata krańcu
(Unoszę się wysoko ponad parkiet)
Zasilam grono wybrańców
(Niesie mnie rytm, wiem, że nie spadnę
Zostawiam w tyle popaprańców)
(Wszystko, co niżej wydaje się łatwe)
Nie ma barier zrywam swój łańcuch
(Gdy uwalniam się w tańcu)
[Zwrotka 1: Emilia]
Wszystko nie tak, idę do klubu
Zgubic stres i strach, sam spróbuj
Mogę stac samotnie pośród tłumu
Znaleźć ciszę, choć wokół tyle szumu
[Zwrotka 2: Rahim]
Nie szumią fale, nie dźwięczą mewy
Ale gra Grafit , słychać śpiewy
Jakbyś dzisiaj chciała przeżyć
Wtedy gdyby jutra miało nie być
[Zwrotka 3: Emilia]
Reset na bank, mam dziś plan
Przenika mnie muzyka, stoję lekko drżąc
Zatańcz ze mną ostatni raz
Bo wiem, że mamy tylko jedną noc
[Refren: Rahim & Emilia]
Opuszczam was, a na świata krańcu
(Unoszę się wysoko ponad parkiet)
Zasilam grono wybrańców
(Niesie mnie rytm, wiem, że nie spadnę
Zostawiam w tyle popaprańców)
(Wszystko, co niżej wydaje się łatwe)
Nie ma barier zrywam swój łańcuch
(Gdy uwalniam się w tańcu)
[Zwrotka 4: Rahim]
Schiza duża, los wydłuża
Zasięg działań jak przedłużacz
Zatem przy takich podróżach
Nawet luzak złapie guza
Chaos stanie u podnóża
W dali cień anioła stróża
W mózgu burza
Wszystko wkurza
Wtem bohatersko wchodzi muza
[Interlude: Rahim & Emilia]
Rozpłyń się w żądzach (pozwól się porwać, pozwól się porwać)
Uwolnij w akordach (pozwól się porwać, pozwól się porwać)
Weź się im poddaj (pozwól się porwać, pozwól się porwać)
Pozwól się porwać (pozwól się porwać, pozwól się porwać)
[Zwrotka 5: Emilia & Rahim]
(Mimo ograniczeń, ja wciąż chcę tu mieszkać)
W kraju Maju, kraju urodzaju, populistów, samograjów
(Wierzę, że wolnych ludzi spotkam jeszcze gdzieś tam)
Wśród obcujących bez kraju, taktu i dobrych obyczajów
[Refren x2: Rahim & Emilia]
Opuszczam was, a na świata krańcu
(Unoszę się wysoko ponad parkiet)
Zasilam grono wybrańców
(Niesie mnie rytm, wiem, że nie spadnę
Zostawiam w tyle popaprańców)
(Wszystko, co niżej wydaje się łatwe)
Nie ma barier zrywam swój łańcuch
(Gdy uwalniam się w tańcu)