Koza
OPIO
[Tekst piosenki "OPIO"]

[Refren: Michał Szpak]
To jest jak pierwsze opio - musisz to objąć
Kiedy pada, to leje, ty nie możesz mnie dotknąć
Widzę dusze przez okno, choć nie mogę wpuścić ich
Jestem tylko jedną kropką w tym długim ciągu cyfr

[Zwrotka 1: Koza]
Często tracę czas od kiedy za niego płacą
Każdego już znam, w mieście czuję się jak mason
Znowu woja twarz goni mnie jak jakaś plaga
Widzę ją jak na obrazach, pośród ludzi którzy płaczą
Znowu słyszę się jak mówię: "nie ma za co", choć jest
Ale moje serce zgasło i go nie naprawi czek
Złe osoby, które chciały tutaj wejść, teraz wyszły
I wiem, że gdybym nie otworzył
To byłbym czystszy 2cb, klonazepam, duży joint
Palę to dopóki już nie czuję rak
Nawet jeśli jutro już mnie tu nie będzie nie wylewaj za mnie łez
Bo to tylko kolejny zgon

[Refren: Michał Szpak]
To jest jak pierwsze opio - musisz to objąć
Kiedy pada, to leje, ty nie możesz mnie dotknąć
Widzę dusze przez okno, choć nie mogę wpuścić ich
Jestem tylko jedną kropką w tym długim ciągu cyfr
[Zwrotka 2: Adi Nowak]
Świat złoczyńcę chowa by zarobił i nie kochał
Świadkami purpurowe obłoki, mgła i rosa
Patrzą, słyszą, czują, cicho płaczą, nic nie mówią
Ale pewny bądź - zakapują to bossowi w niebiosach
Boss, osądzi to boss
Kiedy wyparują i zabiorą głos
I nagle przepraszają jak nigdy
Ojciec kłamie, że nic się nie stało, choć się stało wiele krzywdy
Brzydko się zestarzeliśmy, dywany czerwone, tyle spadło na nie liści
Tyle pod nie brudu zamietliśmy, ale zobacz ojcze, dokonałem cudu
Bo trzydziesty trzeci dzień już jestem czysty
Jak jebana łza
Baba chciała pomóc, nie wiedziała jak
Mokre, że nie w domu, moje oschłe serce w niepokoju
Ale nie chcę więcej sporów, bo już makiem zasiał dziad

[Refren: Michał Szpak]
To jest jak pierwsze opio - musisz to objąć
Kiedy pada, to leje, ty nie możesz mnie dotknąć
Widzę dusze przez okno, choć nie mogę wpuścić ich
Jestem tylko jedną kropką w tym długim ciągu cyfr