Koza
Hahe
[Intro]
Chuj ci w dupę
Ale możesz umrzeć w urnie
Gdybyś umarł na prawdę
To umarłbyś durniem, w krótce

[Bridge x2]
Wychodzę gdzieś
Oni mnie lżą chcą zobaczyć mnie
Rysuję śmierć tifuoże[?]
U, jee, tifuoże[?]

[1 Zwrotka]
Trap jak rzeka Missisipi
Kanon to ty możesz zająć co najwyżej
Walczysz w klęskach eucharystię mając
Chociaż nie słyszano o nas nigdzie
Ale odjebałem występ znowu
Zajebałem salto, piksę i chorus
Każę szmatom ale nie czyszczę podłóg
Ziomuś, tylko anarchistki w domu
Uu, fleks
Jeżeli ty nie wiesz no to bóg wie
Funt mnie to dla nich jak amortyzacja z opium
Po prostu umieram od przeładowania bodźców
Sto stu, szk, szk
Może mi opowiedz co tam widziałeś na końcu durniu
Jestem tylko tym czego nie robię
Zrób ruch
[Refren x2]
Czwarty dzień piję hеrbatę
Palę jazz i mam wakacje
Tani haze i tanie kapciе
Sory wiem co wchodzi w aspekt
Kontrakt, papież
Wyznaczyłem mapę
Wyznaczyłem mapę
Hahe

[2 Zwrotka]
Chcą słyszeć straszne historie
Patrząc w lustro codzień
Usnąć wrogiem sobie
I się nie czuć duszno, proszę
W mojże[?] obcuję z iluzją
Możesz chuchnąć w brodę albo truchło
Ukrywane pustką w sobie
Jak sztuczne emocje
Szlajam się po drodze
W Saragossie i liczę kamienie
Zaraz już do siebie dojdę
Tylko znajdę ziemię
Chcą mnie brać bym był aktorem
Choć gram tylko we dnie
Rozejm mam jak wy z ubojem
I jedzeniem przestępstw
[Refren x2]
Czwarty dzień piję herbatę
Palę jazz i mam wakacje
Tani haze i tanie kapcie
Sory wiem co wchodzi w aspekt
Kontrakt, papież
Wyznaczyłem mapę
Wyznaczyłem mapę
Hahe