[Hook]
ZOO, będę tu wczoraj, byłem tu jutro, jestem na zawsze
Teraz co drugi w saszecie ma kosę
Kiedyś maksimum to baton i kastet
Nie mam zwyczaju, że o coś się proszę
Bo kurwa to biorę jeśli widzę szansę

[Refren]
Bo my gramy tylko all-in, ej, miasto wie kto jest real
Z braćmi zrobimy biznes, mięso wrzucam na grill
Już każdemu zamknąłem pizdę, jeśli zarzucał coś mi
Turu tururururu, turu tururururu
Bo my gramy tylko all-in, ej, miasto wie kto jest real
Z braćmi zrobimy biznes, mięso wrzucam na grill
Już każdemu zamknąłem pizdę, jeśli zarzucał coś mi
Turu tururururu, turu tururururu

[Zwrotka 1]
Patrze w twoje oczy, ale nic nie widzę w nich
Wszystko fajnie, ale płytkie a nie DVD
Billie Jean, za ciebie inni zabiliby
Ale ja nie chcę na niby żyć
Ty nigdy nie byłeś blisko, więc teraz się odsuń
Odsuń, odsuń, stop
Przy tobie powiedzieć coś, to jakby ciągle nagrywał nas podsłuch
Za szybko zmieniłeś zdanie, mówiłeś inaczej powtórz
Mówiłeś coś to powtórz, mówiłeś coś to powtórz, szmato
Mówiłeś mi coś to powtórz
[Refren]
Bo my gramy tylko all-in, ej, miasto wie kto jest real
Z braćmi zrobimy biznes, mięso wrzucam na grill
Już każdemu zamknąłem pizdę, jeśli zarzucał coś mi
Turu tururururu, turu tururururu
Bo my gramy tylko all-in, ej, miasto wie kto jest real
Z braćmi zrobimy biznes, mięso wrzucam na grill
Już każdemu zamknąłem pizdę, jeśli zarzucał coś mi
Turu tururururu, turu tururururu

[Zwrotka 2]
Poznałem prawdziwych traperów, przede mną było ich paru
Tylko z ich zdaniem się liczę na scenie
Reszta to jakieś chujowe wampiry, bo żeby żyć, piją nasienie
Ulicy daję nadzieję i jak Rocky wchodzę na teren
Te suki się będą patrzyły na ręce a i tak ja zrobię interes
No bo mam poryty beret
Niech cię nie zmyli mój styl i intelekt
Już mi kończyli karierę, robili aferę
A ja non-stop zapierdalałem pod prąd
Na czole pot żeby być na czele
Z podziemia sos, żeby żyć na scenie
I podziemia głos, który dyma gierę

[Refren]
Bo my gramy tylko all-in, ej, miasto wie kto jest real
Z braćmi zrobimy biznes, mięso wrzucam na grill
Już każdemu zamknąłem pizdę, jeśli zarzucał coś mi
Turu tururururu, turu tururururu
Bo my gramy tylko all-in, ej, miasto wie kto jest real
Z braćmi zrobimy biznes, mięso wrzucam na grill
Już każdemu zamknąłem pizdę, jeśli zarzucał coś mi
Turu tururururu, turu tururururu